Donald Tusk zapowiedział, że przywódcy pozostałych partii opozycji powierzyli mu „trudne zadanie sformowania rządu”.

Cztery polskie ugrupowania, które dotychczas znajdowały się w opozycji, porozumiały się w sprawie współpracy parlamentarnej i utworzenia większości parlamentarnej – powiedział Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, na wtorkowej konferencji prasowej opozycji w Warszawie. Jak powiedział, koalicja wspiera go jako kandydata na premiera.

Oprócz przewodniczącego Platformy Obywatelskiej (PO), która stoi na czele głównej siły opozycji, Koalicji Obywatelskiej (KO), na konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie, Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący PSL , głos zabrali Szymon Holownia, przewodniczący partii Polska 2050 (Polska 2050) i Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący partii Nowa Lewica.

„Dzisiaj wraz z przywódcami partii demokratycznych to potwierdziliśmy

jesteśmy gotowi na pełną współpracę i utworzenie nowej większości w przyszłym parlamencie”

– stwierdził Tusk. Dodał, że jest to ważna informacja w świetle faktu, że prezydent Andrzej Duda rozpocznie dwudniowe negocjacje w sprawie utworzenia rządu z partiami, które weszły do ​​parlamentu po we wtorek po wyborach 15 października.

Prezydent PO zapowiedział, że przywódcy pozostałych ugrupowań opozycyjnych powierzyli mu „trudne zadanie utworzenia rządu” jako prezydentowi największej partii opozycyjnej. On dodał:

przydział ostatecznie zależy od decyzji głowy państwa.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział: podczas konsultacji w sprawie utworzenia rządu głowa państwa uzyska pewność, że cztery ugrupowania posiadają „wystarczającą większość”, aby poprzeć kandydata na premiera i wybrać przewodniczącego izby niższej i wyższej parlamentu ( Sejm i Senat).

Twierdząc, że omawiany blok ma 248 mandatów w 460-osobowym Sejmie, a także bezwzględną większość w Senacie, prezes PSL ocenił, że głowa państwa może „bez zwłoki” powierzyć przedstawicielowi koalicji czterech grupy wraz z utworzeniem rządu. Wskazał: „aby uniknąć niepewności” Andrzej Duda zostanie poproszony o jak najszybsze zwołanie posiedzenia konstytucyjnego Sejmu.

Szymon Hołownia nawoływał także opozycję do szybkiego utworzenia rządu.

Panie Prezydencie, nie ma na co czekać”

On zadeklarował. Rzecznik rządu Piotr Müller potwierdził we wtorek: obecna partia rządząca w Polsce Prawo i Sprawiedliwość (PiS) podejmie próbę utworzenia rządu, jeśli powierzy jej to głowa państwa.

Po wyborach PiS zdobył 194 mandaty w izbie niższej parlamentu. Zgodnie z polską konstytucją głowa państwa ma obowiązek zwołać inauguracyjne posiedzenie nowego parlamentu w ciągu trzydziestu dni od dnia wyborów. Na posiedzeniu były premier złoży dymisję, a jego gabinet pozostanie na stanowisku do czasu powołania nowego rządu.

Pierwszym krokiem w tworzeniu rządu jest powołanie przez głowę państwa osoby nowego premiera. Andrzej Duda wskazywał przed wyborami: zgodnie z prawem zwyczajowym powierzy zwycięskiej partii utworzenie rządu.

(MTI)

Foto: MTI/EPA/PAP/Piotr Nowak