Zdaniem prefekta mogłoby to przyczynić się do pielęgnowania, utrwalania i wzmacniania samoświadomości patriotycznej, narodowej.
Jak wynika z czwartkowych informacji prefektury, Rudolf Stauder (PNL), prefekt okręgu Máramaros, poprosił nauczycieli szkół podstawowych w okręgu, aby rano zaśpiewali z dziećmi hymn Rumunii, podaje foter.ro .
Prefekt uzasadnia swoją prośbę stwierdzeniem, że w ten sposób szkoły mogą przyczynić się do kultywowania, utrwalania i wzmacniania samoświadomości patriotycznej, narodowej. Bo jak
„każdy naród określa się za pomocą szeregu podstawowych symboli, takich jak flaga narodowa, hymn, herb i język ojczysty”, a są to „filary, które wyznaczają historię i rozwój wspólnoty”
– pisze Rudolf Stauder, prefekt hrabstwa Máramaros.
Polecenie prefekta przypomina autorowi artykułu w foter.ro te ciemne szkolne poranki przed 1989 rokiem, kiedy w klasach o podłogach wysmarowanych olejem napędowym codzienny program rozpoczynał się od wstania całej klasy i nucenia rumuńskiego hymnu narodowego podczas wieszania go na ścianie nad tablicą Nicolae Ceaușescu, Ojciec Narodu, Geniusz Karpat, Ukochany Syn Ludu, z półuśmiechem spoglądał na śpiących uczniów, obiecując z gruntownie wyretuszowanego zdjęcia świetlaną komunistyczną przyszłość.
Nawiasem mówiąc, rok temu prezydent Klaus Iohannis przyznał Rudolfowi Stauderowi tytuł szlachecki Orderu Męskości i Wiary.
Zdjęcie na okładce: Nicolae Ceaușescu – Fot.: Bernard Bisson/Sygma/Corbis