Prestiżowe dziedzictwo rodziny Horthy symbolicznie powróciło na Węgry, do Archiwum Narodowego Węgierskich Archiwów Narodowych, które ma fizycznie dotrzeć do pałacu Bécsi kapu tér w drugiej połowie grudnia. Dokumenty mają być udostępnione badaczom w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W uroczystej atmosferze w czwartkowe popołudnie 30 listopada dziedzictwo rodziny Horthy zostało symbolicznie przekazane do Węgierskiego Archiwum Narodowego (MNL), które przekazał wnuk zmarłego gubernatora Miklósa Horthy’ego, István Sharif Horthy i jego prawnuk Miklós Horthy Stewart. Podczas wydarzenia, które odbyło się w sali wystawowo-konferencyjnej pałacu Bécsi kapu tér, Csaba Szabó, dyrektor generalny MNL, mówił między innymi o tym, jak osobowość zmarłego Miklósa Horthy’ego w dalszym ciągu budzi podziały, a historycy oceniają i Różnie oceniać działalność wojewody.
Jednakże w Archiwum Narodowym Węgierskich Archiwów Narodowych przechowujemy 90 kilometrów dokumentów. Przechowujemy dokumenty prawego Mátyása Hunyadiego i bardzo się cieszymy, jeśli odnajdziemy choć jeden dokument z jego majątku. Jeśli się o tym dowiemy, „polujemy” na niego i staramy się go kupić w antykwariacie lub gdziekolwiek indziej. W ten sam sposób konserwujemy dokumenty Jánosa Kádára czy Mátyása Rákosiego. Materiały te są dokumentami narodu węgierskiego, integralną częścią naszej historii. Pomyśl o tym jak o układance, w której jeśli brakuje małych cząstek, obraz jest niekompletny
– podkreślił Csaba Szabó. Dodał: na razie obraz nie jest pełny, brakuje w nim spuścizny Miklósa Horthy’ego.
Zrozumienie przeszłości
W swoim przemówieniu István Sharif Horthy podkreślił, że obecna ceremonia przekazania spadku jest owocem dziesięciu lat pracy, w których oprócz niego samego uczestniczyli jego syn Miklós Horthy Stewart i historyk Andrea Bern, kustosz spuścizny dokumentów.
I oczywiście ta uroczystość jest także zwieńczeniem dzieła życiowego mojej mamy (Ilona Edelsheim-Gyulai – red.). Świętujemy dziś dwa wydarzenia, z jednej strony fakt, że listy, fotografie i dokumenty zachowane przez moją matkę Istvána Horthy, które zostawiła mi przed śmiercią, zostaną umieszczone w ostatecznym i godnym miejscu.
– wyjaśnił István Sharif Horthy. Dodał: ponadto dzisiaj zostanie uroczyście zaprezentowana księga o znacznej objętości.
Wnuk zmarłego gubernatora podkreślał: powrót Horthy’ego na Węgry dotyczy przeszłości, ale przemawia do przyszłości i może pomóc nam zrozumieć ważne szczegóły. Może to prowadzić do rozwiązania i złagodzenia napięć społecznych i przeszłych traum.
W swoim przemówieniu Miklós Horthy Stewart wspomniał swoją babcię, która według jego słów „nie bała się wielu rzeczy, ta siła pozwoliła jej kochać ludzi i stawać w ich obronie. Zawsze był wesoły i zabawny, a przede wszystkim otwarty i szczery w kontaktach z ludźmi.”
Jego szczerość sprawiła, że łatwo było nam dać mu wszystko. Oczywiście nie był człowiekiem idealnym, ale w czasach, gdy pod pozorem fałszywej doskonałości łatwo zatracać prawdę, czasami pokora nie boli. Aby dać innym szansę na samodzielne odkrycie prawdy
– powiedział Miklós Horthy Stewart, który podczas powitania przekazał suknię ślubną swojej babci Ilony Edelsheim-Gyulai (wdowy po zastępcy gubernatora Istvána Horthy’ego) Gáborowi Tomce, zastępcy dyrektora generalnego odpowiedzialnego za zbiory Węgierskiego Muzeum Narodowego.
Dziedzictwo przeszło długą drogę
W swoim pozdrowieniu Andrea Bern wyraził radość, że dokumenty rodziny Horthy zostaną umieszczone na właściwym i ostatecznym miejscu. Odnosząc się do historii i dokumentów majątku Horthy'ch zwrócił uwagę na fakt, że w latach 1914-1994 rodzina kilkakrotnie przeprowadzała się, kilkakrotnie zmieniając kraj. Przypomniał, że gdy w 1959 r. zmarła żona zmarłego gubernatora, akt dziedziczyła jej synowa. W latach 1955–2008 Istvánné Horthy trzykrotnie przeprowadzała się po Portugalii, a po śmierci drugiego męża osiedliła się w południowej Anglii i mieszkała obok syna aż do jej śmierci w 2013 r.
Dokumenty spadkowe, w zależności od czasu ich powstania, podróżowały przez jeden odcinek lub całą linię ruchomą
on dodał.
W swoim przemówieniu Gábor Tomka podziękował rodzinie Horthy za suknię ślubną, którą Ilona Edelsheim-Gyulai (wdowa po wicegubernatorze Istvánie Horthym) podarowała Węgierskiemu Muzeum Narodowemu. Według jego słów rodzina Horthy w ten sposób wskrzesiła starą tradycję i kontynuowała ją, ponieważ rodziny arystokratyczne, osoby publiczne i obywatele często w przeszłości ofiarowywały swoje zbiory muzeum i powiększały instytucję swoimi darowiznami. Zastępca dyrektora generalnego odpowiedzialna za zbiory Węgierskiego Muzeum Narodowego obiecała, że przejęta właśnie suknia ślubna otrzyma godne miejsce w instytucji.
Cały artykuł można przeczytać na stronie Węgierskiego Archiwum Narodowego!
Wyróżnione zdjęcie: Zsuzsanna Lantos (MNL OL)