Csaba Tordai, zamieszana w aferę mikrodarowizn, jest jedną z 42 osób pełniących funkcję konsultantów Urzędu Miejskiego. Z opublikowanych danych wynika, że jako główny doradca prawny Gergely'ego Karácsony'ego Tordai może zarabiać ponad milion miesięcznie, ale to nie wszystko.
Magyara Nemzeta, głównego doradcy prawnego Gergely’ego Karácsony’ego, zaangażowanego w skandal Csaby Tordai, mogło to dotychczas kosztować podatników ponad pięćdziesiąt milionów. Jest to prawnik, którego kancelaria prawna została przeszukana przez urząd skarbowy prowadzący dochodzenie w sprawie podejrzeń o przestępcze zbieranie funduszy przez Ruch Karácsony 99 na początku listopada.
Na początku roku w stolicy pracowało 42 doradców samorządowych: 16 jako główni doradcy ze specjalnymi obowiązkami, 26 jako doradcy. Najniższa pensja wynosi 200 000 HUF brutto miesięcznie, najwyższa 1,35 mln HUF. Nie wydaje się bezpodstawnym założenie, że pełni on kluczową rolę w funkcjonowaniu Urzędu Miejskiego
Tordai otrzymuje świadczenie zbliżone do maksymalnego, co oznacza, że główny prawnik gminy może zarobić grubo ponad milion HUF.
Z danych udostępnionych do publicznej wiadomości przez Urząd Miasta wynika, że łączne koszty wynagrodzeń konsultantów i głównych konsultantów również były w ostatnich latach bardzo wysokie. W 2020 roku osoby te kosztowały miesięcznie 26 mln brutto, a w ostatnich trzech latach 34-35 mln. Innymi słowy, od 2019 roku stolica, a dokładniej społeczność podatników, wydaje rocznie 300-400 mln HUF na konsultantów Urzędu Miejskiego.
Jednakże Urząd Miasta otrzymuje także świadczenia dodatkowe, oparte na różnych tytułach prawnych. Przykładem tego jest dodatek budapeszteński, który może wynosić od 60 proc. do 160 proc. wynagrodzenia danej osoby. Według wyliczeń Grupy Tűzfal korzyści mogą przekroczyć dwa miliony HUF rocznie.
Zdjęcie na okładce: Ilustracja / Facebook / Gergely Karácsony