Urząd Ochrony Suwerenności rozpocznie działalność 1 lutego – poinformował w sobotę zaproszony prezes organizacji w nagraniu wideo udostępnionym na rządowym Facebooku.
Tamás Lánczi stwierdził, że ważne jest, aby organizacja nie była organem, ale urzędem, w związku z czym nie prowadzi dochodzeń ani nie nakłada sankcji.
Podstawowym zadaniem Urzędu Ochrony Suwerenności jest prowadzenie śledztw, badań i ujawnianie zagrożeń, jakie stwarzają
„czają się na suwerenność Węgier i należy zrobić wszystko, co możliwe, aby zapobiec tym niebezpieczeństwom”
ogłosił.
Zdaniem Tamása Láncziego pierwszym zadaniem urzędu będzie przygotowanie dwóch kolejnych wyborów, które odbędą się w czerwcu.
Podkreślił, że na początku lata odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego i wybory samorządowe. Dodał, że po wyborach parlamentarnych w 2022 roku wyszło na jaw, jakie próby wywarcia na niego wpływu miały miejsce.
„Pierwszym zadaniem urzędu będzie niedopuszczenie do powtórzenia się takiej sytuacji”
– powiedział zaproszony lider.
Według niego w Europie, ale zwłaszcza w Europie Środkowej, miały miejsce i mają miejsce liczne próby wywierania wpływu: „demokratyczne kształtowanie woli” jest odwracane przez siły zewnętrzne od tego, czego w innym przypadku wymagają prawa państwa. dany stan.
„Dyskurs publiczny jest manipulowany, zagraniczni aktorzy ukrywający się za organizacjami obywatelskimi tworzą politykę lub próbują robić politykę, ograniczając dyskurs publiczny. Można by długo wymieniać negatywne tendencje, które występowały na Węgrzech i które można zaobserwować także za granicą.”
powiedział Tamás Lánczi.
MTI
Wyróżniony obraz: Demokrata