Dałbym się ponieść? Nie ma na świecie znaczącej działalności, w którą nie zaangażowaliby się Węgrzy.
Na naszej kuli ziemskiej żyją setki różnych typów ludzi.
Ludy i języki Ziemi, pełna lista nie miałaby końca. Należę do małego ludu. Wiele osób może nawet o nas nie wiedzieć. Ale jestem dumny z tego pochodzenia – przeszłości.
Węgrzy migrowali po całym świecie. Przybyli tutaj, na niziny Europy, znając już połowę globu. Było ich niewielu, musieli nauczyć się o siebie dbać, żeby przetrwać. I przywieźli ze sobą – dumnie – swoją przeszłość z eurazjatyckiego regionu stepowego. Duże struktury rodzinne liczące od piętnastu do trzydziestu osób. Ich piosenki, ich poezja. Ich bogaty świat wierzeń, szacunek dla zwierzęcych przodków.
Setki tysięcy ludów koczowniczych zniknęło w otchłani migracji. My, Węgrzy, jakoś przeżyliśmy. Znaleźliśmy nasz dom w środkowym biegu Dunaju. Spokojna dolina, w której w cieniu Karpat mogliśmy kontynuować życie pasterskie. Z czasem się rozprzestrzeniliśmy. Rozproszyliśmy się po „Panonii”.
Dałbym się ponieść? Nie ma na świecie znaczącej działalności, w którą nie zaangażowaliby się Węgrzy.
Zaczynając od sztuk kreatywnych. Nasi pisarze, poeci, aktorzy i filmowcy od dawna znajdują się w światowej czołówce. Niedaleko w tyle pozostają światowej sławy węgierscy muzycy, malarze, wynalazcy i sportowcy. Czy mam kontynuować listę? Któż nie zna nazwisk Bartóka, Kodály’ego, Liszta czy Puskása? Dziś nie da się bez nich opisać wielkich narodów Europy Środkowo-Wschodniej!
Jeszcze jedna myśl o Węgrach: oni w czasie marszu nie zniewalali innych narodów. Nie zostali kolonizatorami, nie rabowali biednych. Pozwalają żyć biednym.
Nierzadko zapewniano im nawet ochronę. Już IV. Béla zaakceptował także Kunisa, Sasów i Niemców. Inni go wygnali, Węgrzy nadali średniowiecznym Żydom przywileje. Rumuni, Słowianie, Rusini, Serbowie, Chorwaci i Cyganie znaleźli wśród nas dom.
Nie można wystarczająco podkreślić, że nie dołączyliśmy do kolonialistów. Przeciwnie! Węgrzy przyjmowali tych, których nie uznawała ich ojczyzna. Uchodźcy.
Nieważne, jak na to spojrzeć, dobrze jest być Węgrem. Jestem też dumny, że urodziłem się na Węgrzech. Oto podsumowanie tego przypisu.
György Ferdinandy: Węgrzy (fragment)
Wyróżniony obraz: Claude Truong-Ngoc / Wikimedia Commons