„Gdyby panował wzajemny szacunek, można by uniknąć sporów ideologicznych” – stwierdził minister spraw zagranicznych podczas panelu dyskusyjnego w Instytucie Nauk Politycznych Uniwersytetu Harvarda.

Jak wynika z komunikatu ministerstwa, podczas rozmowy w sprawie pakietu ukraińskiego przyjętego na ubiegłotygodniowym szczycie UE szef resortu poinformował, że Węgry mają dwa istotne warunki wsparcia, które zostały spełnione, zatem nie było potrzeby zawetowania wspólnego decyzja ponownie.

„Gdyby istniał wzajemny szacunek, można by uniknąć sporów ideologicznych”

Minister podkreślił: Często zdarza się, że rząd porusza ważną sprawę, a pozostali zachowują się tak, jakby nic się nie wydarzyło, co wyraźnie pokazuje, że w ostatnich latach nie ma realnej przestrzeni do racjonalnego dialogu w kwestiach strategicznych, a sytuacja stale się komplikuje. gorzej.

Jeśli wysuwamy takie żądanie, odpowiedzią nie jest dyskusja na ten temat, zastanawianie się, jak znaleźć rozwiązanie, ale przyklejenie nam etykietki przyjaciół Putina, kremlowskich propagandystów, a może rosyjskich szpiegów

- Powiedział. On dodał:

„gdyby było miejsce na racjonalny dialog, gdyby był wzajemny szacunek, a ci, którzy stale mówią o demokracji, zwracali uwagę na tych, których zdanie różni się nieco od większości, to można by uniknąć tych ideologicznych debat i stygmatyzacji”.

Następnie podkreślił, że rząd zawsze szczerze mówił o swojej strategii i celach, co jest możliwe dzięki wyjątkowej stabilności politycznej panującej w kraju.

W ten sposób możemy sobie pozwolić na mówienie tego, co robimy i robienie tego, co mówimy”

powiedział.

Ropa, gaz

Podczas wymiany poglądów na temat światowej sytuacji politycznej w Europie Péter Szijjártó wyjaśnił, że choć Stany Zjednoczone często krytykują węgiersko-rosyjską współpracę w dziedzinie energetyki jądrowej, to w zeszłym roku kupiły od Rosji uran za miliard dolarów, a w proces ten zaangażowane są także amerykańskie firmy Ekspansja Paksa. Zauważył też, że dopóki nie znajdą sposobu na transport gazu ziemnego do domu w plecaku, dostawy energii będą zależeć od infrastruktury i rurociągów. Przypomniał, że pięć-sześć lat temu rząd podpisał umowę z ExxonMobil na zakup gazu ziemnego wydobywanego w Rumunii, ale amerykański koncern ostatecznie wycofał się z projektu. I podobnie, jak stwierdził, UE nie udziela pomocy na rozbudowę sieci Europy Południowo-Wschodniej, a Chorwacja pięciokrotnie podniosła opłatę tranzytową za ropę naftową.

Bez infrastruktury fizycznej dywersyfikacja to tylko bajka”

- Powiedział.

Szwecja, NATO

Mówiąc o ratyfikacji przystąpienia Szwecji do NATO, stwierdził, że rząd przedstawił swoją propozycję w tej sprawie, ale parlament nie umieścił jej jeszcze na porządku obrad, właśnie dlatego, że wielu przedstawicieli uważa za obrazę to, co od lat wykrzykują niektórzy szwedzcy politycy że na Węgrzech panuje dyktatura, a władza nie jest legalna, a teraz proszą o przysługę.

Narzekał, że strona szwedzka nie chce wykonywać gestów budujących zaufanie, premier udał się do Ankary, ale nie do Budapesztu. Następnie wyraził nadzieję, że w końcu do tego dojdzie i dzięki temu pod koniec lutego Sztokholm będzie mógł otrzymać od parlamentu zielony sygnał.

UE vs. Chiny

Minister ogłosił następnie, że wartość wymiany handlowej UE z Chinami w zeszłym roku wyniosła 865 miliardów euro rocznie, z czego nasz kraj stanowił 1,2 proc. Podkreślił, że Węgry stały się głównym celem chińskich inwestycji w Europie Środkowej, a było to możliwe dzięki niemieckiemu przemysłowi, gdyż wszystkie trzy główne niemieckie marki samochodów premium mają w naszym kraju bazy produkcyjne i są w dużej mierze uzależnione od swoich chińskich dostawcy. W odpowiedzi na pytania publiczności wyraził przekonanie, że nie wierzy, aby Rosja ryzykowała atakiem na sojusznika z NATO właśnie ze względu na zasadę obrony zbiorowej.

Oczywiście jesteśmy znacznie silniejsi od Rosji, NATO jest militarnie znacznie silniejsze od Rosji”

– podkreślił. Przypomniał, że w Brukseli czy Waszyngtonie łatwo jest wypowiadać się inaczej, jednak potępił wojnę na Ukrainie i nawoływał do jej zakończenia, przemawiając przed około tysiącem osób podczas Rosyjskiego Tygodnia Energii w Moskwie.

Wyróżnione zdjęcie: Péter Szijjártó/Facebook