Burmistrz nazwał to, co zobaczył, szokującym i sprawa została zgłoszona.
Pomnik Miklósa Radnótiego, wykonany z płyt z brązu przez Jánosa Meszlényi w 1983 r., został skradziony z Pannonhalma, poinformował w sobotę burmistrz miasta MTI.
Według Gábora Vasa wczesnym popołudniem otrzymał zawiadomienie o zniknięciu pomnika poety. Gość zgłosił się do biura Tourinform, że odwiedził miejsce pamięci, które zostało zdewastowane przez nieznane osoby.
Burmistrz, który natychmiast udał się na miejsce zdarzenia, nazwał to, co zobaczył, szokujące:
Leżący, pusty posąg z brązu został rozciągnięty i złamany w szyi, pozostawiając tam głowę. Posąg musiał ważyć około dwudziestu kilogramów
- Powiedział.
Pomnik postawiono w 1983 roku na terenie dawnej cegielni Wienerberger, aby upamiętnić fakt, że powołany do pracy Miklós Radnóti spędził tam ostatnią noc przed śmiercią w listopadzie 1944 roku.
Burmistrz powiedział, że obecnie teren jest własnością prywatnego inwestora, jest sklasyfikowany jako teren przemysłowy, a właściciel ogrodził go ze względu na konserwację i kradzież. Zainteresowani mogli zwiedzać pomnik jedynie po zażądaniu w biurze Tourinform klucza do bramy ogrodzenia.
Niedawno rozpoczęły się negocjacje z właścicielem w sprawie przeniesienia pomnika. Zgodnie z pomysłami, demontując ogrodzenie z elementów betonowych, pomnik miałby zostać zrównany z płotem tak, aby był widoczny dla wszystkich. Nalegali, aby pomnik pozostał na miejscu dawnej cegielni
- powiedział burmistrz, dodając, że sprawa została zgłoszona.
Wyróżnione zdjęcie: pomnik Miklósa Radnótiego w Pannonhalmá. Zdjęcie: István Csuhai / Mapa publiczna