Agencje informacyjne podają, że w piątkowy wieczór terroryści w maskach i ubraniach kamuflażowych zabili i ranili wiele osób.
Burmistrz miasta mówił o „strasznej tragedii”. Według dotychczasowych doniesień napastnicy ubrani w wojskowy kamuflaż otworzyli ogień w sali koncertowej Crocus City Hall. Jak dowiedziało się MTI, doszło również do eksplozji, wybuchł pożar, a z budynku wydobywała się gęsta chmura dymu.
Szacuje się, że w ataku rannych zostało co najmniej 35 osób. Według informacji prasowych na miejsce wysłano 50 karetek pogotowia.
Naoczni świadkowie donoszą o trzech strzelcach w mundurach kamuflażowych z granatami.
Z informacji prasowych wynika, że budynkiem wstrząsnęła także druga eksplozja, a wiele osób szukało schronienia na dachu. Służby bezpieczeństwa ogłosiły, że zaostrzyły kontrole bezpieczeństwa na lotnisku Wnukowo. W Moskwie odwołano wszystkie wydarzenia sportowe, kulturalne i inne masowe wydarzenia. Natomiast rosyjskie państwowe przedsiębiorstwo kolejowe zaostrzyło środki bezpieczeństwa w pociągach, na stacjach i stacjach kolejowych oraz w miejscach, w których gromadzą się duże ilości ludzi. Burmistrz Moskwy ogłosił, że w najbliższy weekend wszystkie wydarzenia sportowe, kulturalne i inne imprezy masowe w Moskwie zostaną odwołane.
Według rzeczniczki rosyjskiego spraw zagranicznych Mariji Zacharowej cała społeczność międzynarodowa musi potępić tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w sali koncertowej Crocus City. Tymczasem na strzelaninę zareagowały także Stany Zjednoczone. Z oświadczenia wynika, że Stany Zjednoczone uważają materiał krążący w mediach społecznościowych za przerażający. Biały Dom twierdzi, że nie miał żadnych informacji na temat przygotowań do ataku terrorystycznego – podaje Magyar Nemzet.
Czy USA to przewidziały?
Pamiętajcie: na początku miesiąca ambasada USA w Rosji wezwała swoich rodaków, aby w ciągu najbliższych 48 godzin unikali dużych zgromadzeń ze względu na zagrożenie atakami terrorystycznymi ekstremistów wymierzonymi w stolicę Rosji, podaje Mandiner .
Powołując się na oficjalne dane, gazeta podaje, że liczba ofiar śmiertelnych sięga czterdziestu, ale dokładna liczba nie jest jeszcze znana.
Zdjęcie na okładce: RUSSIA-SHOOTING/ Zdjęcie: Stringer