To jest eskalacja.
Według oficjalnego komunikatu izraelskiej armii (IDF) Iran przeprowadził atak dronów na ten kraj. W telewizyjnym przemówieniu rzecznik Daniel Hagari ogłosił, że Iran wysłał w izraelską przestrzeń powietrzną kilkanaście bezzałogowych, tzw. dronów samobójczych. (Od tego czasu w wiadomościach pojawiło się ponad 300 dronów i rakiet.) Zarówno Hezbollah, jak i Gwardia Rewolucyjna ogłosiły, że rozpoczęły operację przeciwko Izraelowi. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zwołał gabinet wojenny.
***
W sobotni wieczór Iran przeprowadził atak dronem na Izrael, ogłosił rzecznik izraelskiej armii Daniel Hagari. W telewizyjnym przemówieniu admirał powiedział, że w kierunku Izraela wystrzelono dziesiątki bezzałogowych dronów, które pracują nad uniemożliwieniem im dotarcia do przestrzeni powietrznej kraju.
Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Nasza flota i siły powietrzne są również w pełnej gotowości, aby zneutralizować drony. Syreny zawyją wszędzie tam, gdzie znajdą się w przestrzeni powietrznej. Naszym zadaniem jest temu zapobiec.
Hagari powiedział też, że wystrzelone przez Iran drony – nie wiadomo jeszcze, czy są to rakiety balistyczne, czy drony bojowe – za kilka godzin dotrą do przestrzeni powietrznej Izraela. Po ogłoszeniu Izrael zamknął swoją przestrzeń powietrzną, podobnie jak Irak, Egipt i Liban. Agencja informacyjna Reuters podała, że w irackiej prowincji Sulaymaniyah zaobserwowano kilka dronów przybywających z Iranu i zmierzających w stronę Izraela.
ŁAMANIE:
Hezbollah zaczyna strzelać rakietami MLRS w kierunku północnego Izraela pic.twitter.com/tVKipWtBFa
— Visegrad 24 (@visegrad24) 13 kwietnia 2024
Tymczasem Gwardia Rewolucyjna, uzbrojona jednostka irańskich sił zbrojnych, ogłosiła, że zaatakowała różne izraelskie cele za pomocą dronów i rakiet. Według doniesień Hezbollah również wziął na siebie odpowiedzialność za atak i nawet rozpoczął operacje przeciwko Izraelowi. Irańska państwowa agencja informacyjna IRNA poinformowała, że rakiety balistyczne zostały również wystrzelone w kierunku Izraela. Minister obrony Iranu, generał Mohammad Reza Astiani, stwierdził, że każdy kraj, który otwiera swoją przestrzeń powietrzną dla Izraela lub pomaga mu w ataku na Iran, może spodziewać się ostrej reakcji.
Tymczasem w stolicy Iranu, Teheranie, mieszkańcy zaczęli kierować się na stacje benzynowe, bojąc się, że w kraju zabraknie paliwa, w obawie przed dalszą eskalacją konfliktu z Izraelem.
W sąsiadującej z Izraelem Jordanii ogłoszono stan wyjątkowy, zamknięto przestrzeń powietrzną kraju, a armię postawiono w stan najwyższej gotowości.
Jak ogłosiło biuro premiera, premier Izraela Benjamin Netanjahu zwołał w Tel Awiwie gabinet wojenny. Gabinet, zgodnie z danymi wywiadu USA, oczekuje, że Iran wystrzeli w kierunku Izraela ponad sto dronów, rakiet manewrujących i rakiet balistycznych. Według eksperta wojskowego rozmawiającego z ABC możliwe jest wystrzelenie w kierunku Izraela od 4 do 500 rakiet w celu zniszczenia systemu obrony powietrznej kraju. (Według najnowszego raportu Iran wystrzelił ponad 300 dronów i rakiet.) Nie jest również wykluczone, że ich celem były cele rządowe, a nie budynki cywilne czy religijne.
Według korespondenta CNN, który był na miejscu, w Hajfie, w północnej części Izraela, otwarto schroniska, wzywając ludność, aby nie panikowała, ale dbała o siebie i była ostrożna. W kibucach na północy kraju zawyły już syreny alarmowe, obywatele zostali skierowani do schronów i zalecono im pozostanie w nich co najmniej dziesięć minut.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden spotyka się w Białym Domu z Radą Bezpieczeństwa Narodowego, amerykański prezydent stale otrzymuje najnowsze wiadomości z Izraela.
Donald Trump powiedział na swojej platformie mediów społecznościowych, że „nigdy nie powinno się do tego dopuścić. Do czegoś takiego nigdy by nie doszło, gdybym był prezydentem!”.
Analityk: nie było precedensu dla takiego ataku
Według eksperta ds. polityki bezpieczeństwa rozmawiającego ze Sky News, od 7 października w wojnie w Gazie były momenty napięć, ale obecna sytuacja jest zdecydowanie najbardziej niebezpieczna.
Według eksperta bezprecedensowe jest to, że Iran bezpośrednio zaatakował Izrael.
Jeśli drony i rakiety zostaną zneutralizowane, nie będzie żadnych (lub będzie bardzo niewiele) ofiar cywilnych, Izraelczycy poczują się bezbronni, a izraelski rząd najprawdopodobniej rozpocznie atak odwetowy. Gdyby rzeczywiście rozmieszczono rakiety manewrujące, obraz ten jeszcze bardziej pokolorowałby.
Tak zwane drony samobójcze docierają do przestrzeni powietrznej Izraela po około dziewięciu godzinach lotu, a ponieważ latają nisko, trudniej je wykryć na radarze. Iranowi nie są obce ataki dronów: w 2019 r. takie samobójcze drony uderzyły w saudyjską platformę wiertniczą. Nikt nie odniósł obrażeń, ale spowodowali wielomilionowe szkody dla Saudyjczyków w handlu ropą. Według eksperta ds. polityki bezpieczeństwa atak na Izrael będzie jeszcze bardziej wyrafinowany.
Péter Szijjártó: Węgierscy obywatele znajdujący się w trudnej sytuacji powinni zgłosić się do służby konsularnej
W sobotni wieczór Minister Spraw Zagranicznych i Handlu Péter Szijjártó opublikował krótkie oświadczenie na swoim profilu w mediach społecznościowych. Szef resortu poprosił obywateli Węgier, którzy mogą mieć kłopoty, o zgłaszanie się do urzędu konsularnego. Péter Szijjártó potwierdził również, że przestrzeń powietrzna Jordanii jest zamknięta i że wkrótce zamknięta zostanie również przestrzeń powietrzna Izraela.
Minister spraw zagranicznych Węgier bez wątpienia stwierdził, że „Węgry zdecydowanie potępiają atak rakietowy na Izrael”.
Według niego działanie to niesie ze sobą niebezpieczeństwo eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, co stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa globalnego.
Viktor Orbán zwołał Radę Obrony
Byli przygotowani na atak, minister spraw zagranicznych przełożył wizytę na Węgrzech
Stosunki na Bliskim Wschodzie stały się szczególnie napięte w ostatnich dniach po tym, jak Izrael przeprowadził nalot na irański konsulat w Syrii, w wyniku którego zginął jeden z dowódców i jego zastępca Gwardii Rewolucyjnej. Po strajku dwa tygodnie temu było jasne, że nastąpi eskalacja regionalna, pytanie dotyczyło tylko jej terminu. Izraelczycy byli na to przygotowani, gdyż w sobotni wieczór nakazali armii zachować pełną gotowość.
Dowództwo Spraw Wewnętrznych zmieniło także swoje wytyczne dotyczące bezpieczeństwa, zakazując zajęć edukacyjnych w całym kraju i ograniczając zgromadzenia na świeżym powietrzu do 1000 osób. W nadchodzących dniach Dowództwo Spraw Wewnętrznych zakazało także wycieczek szkolnych i innych zajęć dla młodzieży zaplanowanych na początek święta Paschy – napisało Sky News
Sekretarz obrony USA i izraelski minister obrony odbyli w sobotę rozmowy w obliczu ciągłych gróźb irańskiego ataku na Izrael. Pentagon poinformował, że Lloyd Austin i Joáv Gallant rozmawiali o „pilnych zagrożeniach regionalnych” i „niezachwianym wsparciu Stanów Zjednoczonych”. Stało się to po tym, jak irańscy komandosi zajęli w sobotę statek towarowy płynący do Izraela i jego 25-osobową załogę.
Minister spraw zagranicznych Izraela Yisrael Katz przełożył zaplanowaną na niedzielę wizytę w Austrii i na Węgrzech ze względu na możliwy irański atak odwetowy na jego kraj. Wizyta, podczas której Jiszrael Katz miał spotkać się z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem i prezydentem Tamásem Sulyokiem, została przełożona do odwołania.
O świcie nadeszły liczby i Iran ogłosił, że sprawę uznano za zamkniętą
W międzyczasie nadeszły doniesienia z Izraela o liczbie ataków przeprowadzonych przez Iran, a Irańczycy również wydali oświadczenie – według najnowszego raportu rozmieszczono ponad 300 dronów i rakiet.
Tak zareagowali światowi przywódcy
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, również potępiła to i wezwała Iran i jego pełnomocników do natychmiastowego zaprzestania tych ataków, ale mrugając okiem ostrzegła także państwo żydowskie, mówiąc:
wszyscy uczestnicy muszą powstrzymać się od dalszej eskalacji i pracować nad przywróceniem stabilności w regionie”.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel również potępił atak i zwrócił na to uwagę
należy zrobić wszystko, aby zapobiec dalszej eskalacji regionalnej. Należy unikać dalszego rozlewu krwi.”
Premier Polski Donald Tusk zauważył, że „sytuacja na Bliskim Wschodzie nie stwarza obecnie bezpośredniego zagrożenia dla Polski, ale
świat stoi na krawędzi przepaści”.
Indeks / Informacje o cywilach
Atak dronem w Izraelu 14 kwietnia 2024 r. Foto: Amir Cohen/Reuters