Jeśli nie rozumiesz pojęcia „europejski patriota”, nie martw się, nie jesteś sam.
Po zaciętej rywalizacji Zsuzsa Koncz otrzymała w tym roku Europejską Nagrodę Patriota. Piosenkarka mogła odebrać nagrodę przed prowokatorem György Magyarem i młodymi ludźmi z United Student Front, który został założony w 2019 roku przez ustępującego przedstawiciela PE i dzwonnika-amatora Istvána Ujhelyi oraz artystę wizualnego i wydawcę książek Andrása Sándora Kocsisa. Jeśli nie rozumiesz pojęcia „europejski patriota”, nie martw się, nie jesteś sam. (W rozszyfrowaniu może pomóc fakt, że nagrodę otrzymali takie osobistości jak muzyk János Bródy, były prezes RMDSZ Béla Markó czy słynny pastor Gábor Iványi.)
Nie udało mi się rozszyfrować, dlaczego Zsuzsa Koncz została „europejską patriotką”.
Z jego ostatnich wypowiedzi, które posłużył mu jako podpora, udało mi się jedynie dowiedzieć, że biedny człowiek nie czuje się dobrze na dzisiejszych Węgrzech. Nie jest rozczarowany zmianą reżimu, ale tym, co nastąpiło po niej… „W tę i z powrotem, która charakteryzuje ostatnie piętnaście lat, w których prawie niemożliwe jest znalezienie solidnego punktu”. A przynajmniej nie mógł go znaleźć. (Wcześniej znalazł solidne punkty w rządach Rogu, Medgyessy, Gyurcsány i Bajnai, ale gdzie to jest teraz…)
Kilka lat temu w programie ATV Egyenes beszéd piosenkarka opowiadała o tym, jak naród węgierski i język węgierski „zdegenerowały się”
– nie wdawał się w szczegóły (zdumiony Egon milczał jak ryba w worku) – ale może nie dlatego został teraz „europejskim patriotą”. Raczej domyślam się, że to uznanie było adresowane do Zsuzsiego Koncza, który śpiewał na Światowym Spotkaniu Młodzieży na Kubie w 1978 roku, a także grał europejskiego patriotę w Narodowej Radzie Pokoju. Europejczycy ze Wschodu.
Wyróżniony obraz: MTI Photo / Zoltán Balogh