Przy wsparciu Narodowego Instytutu Sztuki Filmowej rozpoczynają się zdjęcia do muzycznego filmu drogi, opowiadającego o twórczości Hobo László Földesa.

Film Nemleht két hazád, przedstawiający podróż życiową trwającą około osiemdziesięciu lat, został napisany przez Istvána Turczi, wyreżyserowany przez Pétera Szalaya, a wyprodukowany przez Attilę Csáky – poinformował w piątek MTI Narodowy Instytut Filmowy (NFI).

Zgodnie z komunikatem NFI przegłosowało kwotę 151,2 mln HUF na produkcję filmu telewizyjnego przedstawiającego życie i wyjątkową twórczość zdobywcy nagrody Kossutha, autora tekstów, piosenkarza, autora tekstów i performera, który w lutym 2025 r. będzie obchodził swoje 80. urodziny.

Jak wskazano,

Hobo to epokowa postać w węgierskim życiu kulturalnym i muzycznym ostatnich dziesięcioleci, a założony przez niego Hobo Blues Band jest jednym z najbardziej wpływowych i popularnych zespołów w historii węgierskiego rocka i bluesa, który wciąż kształtuje gust publiczny w dzisiejszej muzyce.

Hobo, który zaczynał jako autor tekstów pod koniec lat 60., nadal tworzy, występuje, pisze książki i wydaje nowe piosenki. Niewiele jest dziś ikonicznych postaci w naszym życiu kulturalnym, które dzięki swoim zespołom, tekstom piosenek, produkcjom teatralnym i performatywnym, tłumaczeniom literackim i książkom dokumentalnym

jednocześnie wywarł trwały ślad w sferze kultury masowej i kultury wysokiej

– głosi oświadczenie, w którym nieunikniona ikona muzyki oraz artystyczny i ludzki wzór do naśladowania dla pokoleń świadczy przed najszerszą publicznością o swoim patriotyzmie, docenieniu talentu, człowieczeństwie, wierze i autentyczności, która toruje sobie drogę.

Muzyczny film drogi towarzyszy Hobo na obranej przez niego drodze aż po dzień dzisiejszy, który oprócz tego, że jest bogatą i wartościową indywidualną podróżą życia, ukazuje losy i światopogląd człowieka z Europy Środkowo-Wschodniej, przemierzającego młyny atrakcji i wyborów - mówią w ogłoszeniu.

    „Bycie w drodze to szczęście, przybycie to śmierć”

– reżyser Péter Szalay cytuje słowa Hobo, podkreślając, że według niego to przesłanie jest najważniejsze. „Film drogi, ciągły ruch, szalone imprezy zespołów, próby teatralne i ludzkie, katharsis i głębokie ciosy, finał historyczny (komedii) w pieśni i prozie, ale w centrum filmu znajduje się trwałość”.

„Opowiada historie, zaprasza w nieznane, które niesie ze sobą lekcje i niespodzianki dla każdego pokolenia. Droga nie ma końca, są tylko stacje od 1945 r. do chwili obecnej – podkreśla Péter Szalay.

Jak podkreśla w ogłoszeniu producent Attila Csáky, Hobo nigdy nie chciał się do nikogo dopasowywać, a mimo to jest nieuniknioną osobowością, czy mu się to podoba, czy nie. Promieniuje wszystkimi swoimi przejawami, jest autentyczna od niepamiętnych czasów ze względu na swoją odrębność. „Szczere emocje, myśli, miłość, uczucie, złość, ból, rozpacz, strach, śmierć. Blues i film. Moi współtwórcy postanowili nakręcić muzyczny film drogi, którego nie da się zatrzymać” – dodaje producent.

MTI

Zdjęcie na okładce: MTI/Lajos Soós