Ci Francuzi!

W sobotę 11 maja francuska Miss Martini została pierwszą drag queen, która w historii niosła znicz olimpijski.

Nicky Doll, Miss Martini i Minima Gesté. Te trzy to francuskie drag queens, które zostały wybrane do niesienia znicza olimpijskiego do Paryża na lipcowe letnie igrzyska – czytamy na portalu one.us.

W sobotę 11 maja francuska Miss Martini została pierwszą drag queen, która w historii niosła znicz olimpijski. W niedzielę za nim podążył Nicky Doll, gospodarz Drag Race France.

To był absolutny zaszczyt nieść znicz olimpijski”

– napisał w swoim poście na Instagramie.

Doll użył także tego posta, aby wezwać do zawieszenia broni w Palestynie.

„Chociaż zwykle działam raczej w interesie niż w nadziei, chciałbym skorzystać z okazji, aby mieć nadzieję na natychmiastowe zawieszenie broni w Rafah i na powrót z godnością do Palestyny ​​i jej ludu, który strasznie cierpiał w tych strasznych czasach i później ” – napisała drag queen. Wyraził także nadzieję na „bezpieczne uwolnienie izraelskich zakładników” i dodał, że ma nadzieję, że ludzie „nie pozwolą na ponowne rozpętanie rasizmu, islamofobii i antysemityzmu”.

Nie napisał o tym, czy chciałby walczyć na Ukrainie ze złymi Rosjanami…

Trzecia drag queen, Minima Gesté, ma nieść znicz olimpijski w Paryżu 14 lipca. Jednakże, jak Agence France-Presse informowała na początku tego miesiąca, Gesté stał się celem homofobicznych i transfobicznych prześladowań za swój udział w stołecznej sztafecie.

„Jednym z przekazów, które chcę przekazać, jest duma mojej społeczności, ponieważ 10 lat temu byłoby nie do pomyślenia, aby drag queen niosła pochodnię” – Gesté powiedział serwisowi informacyjnemu.

Cóż, mikro społeczność może być dumna, ale społeczeństwo głównego nurtu z pewnością nie. To wstyd dla Europy, dla normalności. Król jest nagi.

Wyróżnione zdjęcie: CLEMENT MAHOUDEAU/AFP