Były wiceprzewodniczący Partii Cisa Pétera Magyara przez dziesięć lat regularnie meldował organom bezpieczeństwa państwa niemal wszystkie swoje znajomości.

Portal Civilek.info państwa w czasach reżimu Kádára.

Magyara Nemzeta były wiceprzewodniczący partii Cisa, znany jako Péter Magyar, Deák Boldizsár, mógł zostać wrobiony przez służbę bezpieczeństwa reżimu Kádára po tym, jak został złapany na kilku włamaniach – według innych źródeł, kradzieży w sklepach. Według naszych lokalnych informatorów z Egeru za rekrutacją przemawia fakt, że – o ile im wiadomo – Boldizsár Deák nie musiał odbywać kary.

Uwagę organów bezpieczeństwa państwa mógł zwrócić na siebie także fakt, że przybył na Węgry wraz z rodziną z Klużu-Napoki w Transylwanii, gdzieś na przełomie lat 60. i 70. XX wieku.

 Deák mógł informować o swoich znajomych pod pseudonimem „Sólyom”, a niedawno odkryto jedną z jego odręcznych relacji.

W kwietniu historyk Áron Máthé napisał na swoim blogu Huszárvágáz, że odnalazł akta robocze „Sólyom”, które otwarto 27 października 1973 r. i zamknięto 28 grudnia 1983 r. Jak wynika z podsumowania Archiwum Historycznego Służb Bezpieczeństwa Państwowego, tajny agent został zatrzymany przez Komendę Główną Policji hrabstwa Heves III/II. Jego wydział zajmował się głównie osobami, które wróciły z Zachodu na mocy amnestii, a także kontrolą i badaniami turystyki.

W swoich sprawozdaniach relacjonował swoje stosunki zagraniczne, wyjazdy zagraniczne (m.in. Niemcy, Holandia, USA, Jugosławia), pracowników Technoluxu KTSZ, znajomości w Egerze, przestępstwa gospodarcze i finansowe oraz osoby przebywające za granicą nielegalnie.

Zdjęcie na okładce: Péter Magyar/Facebook