Nowy sojusz oczekuje przede wszystkim przyłączenia się partii środkowoeuropejskich.
Premier Węgier Viktor Orbán wraz z Herbertem Kicklem, przewodniczącym Austriackiej Partii Wolności i Andrejem Babisem, byłym premierem Czech i przewodniczącym partii ANO, założył nowy sojusz patriotyczny.
Jeśli chodzi o to, jakie inne partie mogą dołączyć do sojuszu patriotycznego, Sámuel Ágoston Mráz, szef Instytutu Nézőpont, uważa, że czekają one głównie na przyłączenie się partii z Europy Środkowej.
„Fidesz-KDNP, czeska ANO i Austriacka Partia Wolności mają już 24 przedstawicieli, co pod względem liczebnym jest wystarczające, ale żeby stworzyć niezależną frakcję, oprócz trzech krajów, muszą zjednoczyć się przedstawiciele czterech innych krajów. Może tak być na przykład w przypadku partii byłego premiera Słowenii Janeza Jansy, Słoweńskiej Partii Demokratycznej (SDS), ale także polskiej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Dużo można było też usłyszeć o partii Smer obecnego premiera Słowacji Roberta Fico” – powiedział.
Dzięki temu nowemu sojuszowi można stworzyć godnego przeciwnika przeciwko prowojennej koalicji założonej w Brukseli.
Odnosząc się do reakcji brukselskich przywódców, Sámuel Ágoston Mráz powiedział, że najprawdopodobniej będą oni próbowali kwestionować znaczenie sojuszu patriotycznego.
Dlatego bardzo ważne było podkreślenie na niedzielnej konferencji prasowej, że jest to początek procesu i oczekuje się przyłączenia kolejnych partii.
Orbán: To dzień, w którym zmieni się polityka europejska! (wideo)
Co więcej, możliwe jest także utworzenie nowej prawicowej koalicji wspólnie z istniejącymi sojuszami partyjnymi, gdyż członkowie sojuszu patriotycznego z pewnością mogą współpracować z Giorgią Meloni czy Marine Le Pen.
Nawet jeśli ci kluczowi politycy nie dołączą, można zapewnić współpracę z nimi w Europie, a tym samym cel, jakim jest utworzenie co najmniej drugiego co do wielkości sojuszu politycznego w Europie, który mógłby obejmować nawet dwadzieścia procent Parlamentu Europejskiego, jest realny.
Oprócz odrzucenia Europy federalnej, ten patriotyczny sojusz łączy następujące wartości: szacunek dla tradycji, ochrona rodzin, odrzucenie migracji, a przede wszystkim pokojowe zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej toczącej się w naszym sąsiedztwie jako możliwie najszybciej.
Zdaniem Sámuela Ágostona Mráza inicjatorem powstania tego nowego sojuszu partyjnego jest premier Węgier, który przez całą kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego grał otwartymi kartami i podkreślał hasła „Bez wojny, bez migracji, bez płci”.
„W tych sprawach nie da się szybko osiągnąć rezultatów przeciwko koalicji prowojennej, ale struktura konkurencyjna europejskiej przestrzeni politycznej ulegnie przemianie i stanie się dwubiegunowa w porównaniu z dominacją obecnej koalicji prowojennej. Odtąd polityka europejska będzie dotyczyć walki dwubiegunowej, jednego prowojennego i jednego pokojowego” – powiedział, po czym dodał:
Dlatego też ważna jest niedziela, w której odbywa się pierwsza tura wyborów do francuskiego Zgromadzenia Narodowego.
„Więc nie tylko powstanie nowy sojusz partyjny, ale może się łatwo zdarzyć, że w drugim co do wielkości państwie członkowskim rozpocznie się nowa era polityczna, co będzie również skutkować przekształceniem dominacji tej partii europejskiej i przekształceniem się europejskiej przestrzeni politycznej dwubiegunowy” – powiedział Mráz.
Zdjęcie na okładce: premier Viktor Orbán, przewodniczący Fideszu (po lewej), Herbert Kickl, przewodniczący Austriackiej Partii Wolności (FPÖ) i Andrej Babis, były premier Czech i przewodniczący partii Akcja Niezadowolonych Obywateli (ANO), po podpisaniu Manifest Patriotyczny we wspólnej deklaracji europejskiej pt. „dla przyszłości”
Źródło: MTI/Biuro Prasowe Ministra/Zoltán Fischer