Wobec braku dowodów Minister Sprawiedliwości, będący jednocześnie głównym prokuratorem kraju, oskarża sędziów o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i żąda zawieszenia ich immunitetu.

29 czerwca na oficjalnej stronie Prokuratury Krajowej ukazało się oświadczenie rzeczniczki prokuratury Anny Adamiak, w którym poinformowała ona o złożeniu wniosku o zawieszenie immunitetu czterech sędziów sądów powszechnych .

Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby sędziowie nie zostali wymienieni z imienia i nazwiska, a treść ogłoszenia nie sugerowała jednoznacznie, że dopuścili się oni przestępstwa w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Wiadomo, że ta grupa była innowacją jednostek, z których jedna została również oskarżona przez tę samą Prokuraturę Krajową o przestępstwo szpiegostwa na rzecz obcego państwa.

Sprawa nie tylko dowodzi niestabilności i niekonsekwencji Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, ale przede wszystkim stanowi niedopuszczalny atak na wymiar sprawiedliwości. Treść ogłoszenia godzi także w dobre imię wymienionych w nim sędziów, w tym Łukasza Piebiaka, Jakuba Iwanca i Przemysława Radzika, którzy są publicznie szkalowani i zniesławiani pomimo ochrony, jaką zapewnia wszystkim sędziom polska konstytucja.

Z ciekawością czekam (czekamy), do czego jeszcze sięgnie rząd koalicyjny z 13 grudnia w swoich próbach przejęcia władzy sądowniczej.

Źródło: Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Skowron, członek i wiceprezes konserwatywnej Izby Adwokackiej „Prawnicy dla Polski”

Zdjęcie na okładce: Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar - Fot. MTI/EPA-PAP/Radek Pietruszka