Drodzy patrioci ojczyzny! Wyobraźcie sobie, że wujek Gyuri Soros zapłaciłby za kampanię parlamentarną Viktora Orbána! Czy to nie jest niewyobrażalne? Ale nie w Highlands! Tutaj wszystko (i to obustronne) może się wydarzyć... – pisze Róbert Králik opublikowanej na portalu Piros7.es .
Premier słusznie pociąga nas, górali do odpowiedzialności za to, jak mogliśmy (tyle razy) osiągnąć tak szokujący wynik w wyborach, ale kilka dni później ktoś z Innerszörkl ponownie kiwa głową, by sfinansować słynną zrównoważoną wielokulturowa impreza w Gombaszög.
Są w stanie przekazać całkiem spore pieniądze na jakąś imprezę (a konkretnie największy obóz młodzieżowy w górach), podczas której nasi liberałowie i postępowcy, zmuszeni do wstąpienia do Federacji Węgierskiej, mogą bez słowa prowadzić swoje liberalne interesy.
Ci liberalno-postępowi politycy (maskotki dwóch najdzikszych, prowojennych, nienawidzących Orbána partii), byli szefowie rządów, którzy praktycznie odebrali nam (partii węgierskiej) właśnie taką liczbę głosów, jaka wystarczyłaby np. na przykład mandat PE w górach. Jakże dobry byłby ten dodatkowy kraj dla frakcji Patriotów (ponieważ Słowacji niestety brakuje wśród krajów członkowskich – Smer raczej wrócił do socjalistycznej owczarni).
Ale żeby usprawiedliwić grzyby, zaprosili „tylko” Ódores, bo mogli spróbować z Péterem Magyarem, Zuzaną Čaputovą (przepraszam, ona już tam była), Anną Donáth, Danielem Freundem, Manfredem Weberem, a nawet Ursulą, wielką damą z Brukseli. W imieniu rządu węgierskiego.
Viktor Orbán oczywiście nie jest w stanie osobiście zajmować się takimi sprawami Pislicsáré, ale zapewne złościłby się też, gdyby finansował budowę brzegów Cisy w ramach drugiej linii Fideszu.
To jest coś podobnego. Bo pewnie nie jestem jedynym zwykłym człowiekiem z Highlands, który stracił panowanie nad sobą.
Rzeczywiście buduje się tu nową imprezę mieszaną. Powoli, metodycznie. W porównaniu z tym Híd 1.0 był tylko mniej więcej tak samo niebezpieczny – jeśli chodzi o skutki niszczące społeczność – jak użądlenie osy w porównaniu z ukąszeniem mamby czarnej.
Drodzy patrioci ojczyzny! Czy nie chcieliby, aby rząd wspierał takie transgraniczne działania Węgier, które niosą w sobie wysiłki na rzecz rozbicia jedności narodu w Kotlinie Karpackiej?
Oznacza to zmiażdżenie zwolenników suwerenności Orbána przez brukselistów w jedynej partii węgierskiej w regionie Highlands.
Bo przyszłość należy do młodych. A jeśli będziemy kształcić dla naszej społeczności młodych obywateli świata (dzięki takim liberalno-postępowym kulturom ideologicznym), którzy skłaniają się ku europejskiemu lewicowo-liberalnemu systemowi wartości zamiast narodowemu konserwatyzmowi i patriotyzmowi, to sami kopiemy własny grób polityczny.
Postscriptum:
Zanim ktokolwiek cokolwiek powie, mam świadomość, że punkt programowy z krytyką organizuje jedno z mediów (Napunk). Tak czy inaczej, za program odpowiada reżyser. Na terenie obozu nic nie może odbywać się bez wiedzy i zgody głównego organizatora.
(Przeglądaj tegoroczną ofertę programów ! Dobrze poinformowany czytelnik może natknąć się na wiele ciekawych tematów, gości i moderatorów...)
Zdjęcie na okładce: Péter Balík, Minister Rozwoju Regionalnego rządu Ódor na Obozie Letnim w Gombaszög 2023 – Zdjęcie: Tibor Somogyi/ujszo.com