Niedopuszczalne jest, aby przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wykorzystywała instytucje UE do własnej kampanii reelekcyjnej – stwierdziła we wtorek w Strasburgu eurodeputowana Fidesz Gál Kinga, wiceprzewodnicząca frakcji Patriotów dla Europy.

Przedstawiciel poinformował, że przewodniczący komisji podjął w poniedziałek decyzję, że jego organ będzie reprezentowany na nieformalnych posiedzeniach Rady UE na szczeblu urzędników wyższego szczebla, a kolegium komisarzy złożone z członków Komisji Europejskiej nie odwiedzi Węgier . Według Gala Kingi

„Stało się powszechne, że von der Leyen wyznaczała cele polityczne w przypadkach, gdy nie byłaby w stanie tego zrobić”.

„Oto przykład słusznego wstrzymania środków unijnych na rzecz Węgier, co praktycznie wykorzystał do szantażu i nacisku” – wskazał. Przypomniał, że jeden z wiceprzewodniczących Komisji UE Margarítísz Szkínász wypowiadał się już na ten temat otwarcie i przyznał, że wstrzymanie aktywów finansowych może zostać wykorzystane jako forma wywierania nacisku. Polityk Fideszu zwrócił uwagę, że to, co robi von der Leyen, jest praktycznie sprzeczne ze wszystkim, co dotyczy dobrej wiary współpracy między instytucjami i prawidłowego funkcjonowania instytucji. Jego zdaniem nie do von der Leyen ani Komisji Europejskiej należy rozstrzyganie, z kim współpracuje, czy nie, bo „to są określone zasady, które jak dotąd się sprawdziły”.

„Tylko dlatego, że von der Leyen musi zdecydowanie wygrać zaplanowane na czwartek wybory prezydenckie, a głosy niezbędne do reelekcji wydają się być trudne do zebrania, nawet wtedy nie byłby w stanie zrobić takiego kroku”

powiedział.

Dodał, że zdaniem frakcji Patriotów dla Europy „należy położyć kres paktom pozbawionym zasad, grom politycznym i szantażom komisji i potrzebne są zmiany zarówno przeciwko brukselskiej biurokracji, beneficjentom tych paktów, jak i zwolennikom status quo.”

Odnosząc się do faktu, że socjalistyczni, liberalni, ekologiczni, lewicowi i populistyczni politycy PE uniemożliwiają jakiemukolwiek członkowi grupy Patriots for Europe obejmowanie stanowiska kierowniczego w parlamencie, Kinga Gál powiedziała:

„to klasyczny przykład tego, jak główny nurt w PE nie przestrzega zasad gry w demokrację”.

Jak stwierdził, jest to „śmieszne i oburzające, gdyż ci, którzy głoszą i edukują innych na temat demokracji i praworządności, sami nie przestrzegają podstawowych zasad demokracji, a nawet sprzeciwiają się im”. Uważa też, że nie można wykluczyć, że sprawa może zakończyć się w sądzie, gdyż zgodnie z ustrojem parlamentarnym frakcja Patrioci dla Europy ma dwa stanowiska wiceprezydenta i jedno radnego.

„Próbują to ignorować tylko dlatego, że mainstreamowi nie podoba się polityczny kolor frakcji. Tak zostaliby ukarani, bo ta frakcja polityczna nie reprezentuje stanowiska wojny, lecz walczy o stanowisko na rzecz pokoju”

podkreślił.

MTI

Wyróżnione zdjęcie: Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, czołowa kandydatka Europejskiej Partii Ludowej (PPE) i lider partii Manfred Weber (b) na konferencji wyników partii w Brukseli wieczorem w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego, 9 czerwca , 2024. MTI/AP/Geert Vanden Wijngaert