Oświadczeń potępiających w związku z tym, co zaobserwowano podczas otwarcia gier na pięciu ringach, nie brakuje.
Podczas uroczystej mszy odprawionej w Izsák arcybiskup Balázs Bábel z Kalocsy ostro skrytykował otwarcie igrzysk w Paryżu, które wywołało już wiele reakcji, na które zareagował już były poseł András Schiffer.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r. trwają pełną parą, a ich otwarcie wywołało jak dotąd największy odzew.
Mieszanka występów, za którą organizatorzy już przeprosili, wywołała ogromne oburzenie opinii publicznej w kilku środowiskach, w tym wśród widzów konserwatywnych i chrześcijańskich. Wciąż napływają wyjaśnienia i komentarze w sprawie otwarcia, tym razem arcybiskup Kalocsa zareagował na nie podczas uroczystej mszy.
28 lipca uroczystą mszę arcybiskupią z okazji Światowego Dnia Dziadków i Osób Starszych. W swoim przemówieniu poruszył fragment otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie odtworzono obraz Leonarda da Vinci „Ostatnia wieczerza”.
Zdaniem arcybiskupa była to straszna profanacja Eucharystii, a organizatorzy na próżno usprawiedliwiali się, mówiąc, że chcieli ucieleśnić pogańską ucztę.
Dlaczego zniewagę Eucharystii należy przenosić na wydarzenie sportowe, skoro sam Papież przyjął ją jako znak pokoju, przyjaźni i wspólnoty. A kogo należy wyśmiewać? To dla nas wielki ból – powiedział Balázs Bábel. Zdaniem arcybiskupa występ ten był wielkim tchórzostwem, a nie tylko złem.
„Nie odważyłbym się zrobić tego samego muzułmanom, wyśmiewając ich święte rzeczy, ponieważ mogliby oczekiwać, podobnie jak Charlie Hebdo, zabicia każdego, kto to zrobi”. Według niego chrześcijanie nie są mściwi i dlatego są wyśmiewani, ale to, co wydarzyło się w Paryżu, tylko pokazuje, że Bóg jest z nimi i że rzeczywiście od Niego pochodzi sakrament Eucharystii.
Oprócz Balázsa Bábla, założyciel LMP András Schiffer, były poseł do parlamentu, również skomentował ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
W swoim poście na Facebooku napisał, że od otwarcia postępowcy dają jednolitą odpowiedź, że chce przywołać nie obraz da Vinci, ale twórczość „mało znanego holenderskiego malarza” Jana Harmensza van Biljerta „Święto Bożego Narodzenia”. Bogowie, których oczywiście „wielu sudris”, którzy krytykowali występ „kretyn”, go nie znają i dlatego budzą oburzenie.
András Bencsik również wpadł w panikę, wzywając Francję do buntu w Hír TV.
Kaleki, transwestyci, pedofile i wszystko, co straszne, tak jest razem, bo dla nich jest tak pięknie, że wszystko jest przekręcone i wszystko jest kłamstwem... – stwierdził dziennikarz. „Niestety muszę powiedzieć, że to Francja. Szczerze współczuję Francuzom, którzy to tolerują, ale od razu im powiem, że teraz jest czas na bunt”. András Bencsik uważa, że teraz rozumie słowa Viktora Orbána, że „to jest droga, której nie chcemy”.
Zdaniem organizatorów igrzysk występy miały szerzyć akceptację, jednak przekaz nie do wszystkich dotarł.
Anne Descamps, francuska rzeczniczka pięcioboju, powiedziała, że ich zamiarem nigdy nie było okazywanie braku szacunku jakiejkolwiek grupie religijnej, ale wideo z ceremonii otwarcia zostało usunięte z oficjalnej strony paryskiego wydarzenia sportowego na Facebooku.
Zdjęcie na okładce: Otwarcie igrzysk wywołało ogromne zamieszanie
Źródło: Facebook/siedziba Węgierskiego Komitetu Olimpijskiego