Rumuński politolog i publicysta twierdzi także, że Viktor Orbán pracuje nad przebudową terytorialną Wielkich Węgier i jeśli Donald Trump wygra wybory prezydenckie w USA, jego marzenie może się spełnić.
Przemówienie Viktora Orbána w Tusnádfürdő jest kolejnym dowodem na to, że węgierski premier chce, aby wszystko, co wydarzyło się po 1919 r., zostało poddane rewizji. Nie jest to przebudowa terytorialna Wielkich Węgier, przynajmniej nie w pierwszej fazie, ale przebudowa gospodarcza i kulturowa, która tworzy do tego podstawę, uważa rumuński politolog Cristian Parvulescu na podstawie artykułu Adevarula.
Unia Europejska mu na to nie pozwala, więc stara się przyczynić do zniszczenia UE we współpracy z Władimirem Putinem – twierdzi politolog, który twierdzi, że błędem jest to, że „pozwolili” zostać Viktorowi Orbánowi kolejny prezydent Unii.
Tymczasem artykuł opinii napisany dla Adevarul jest również napisany przez Stefana Vlastona, który jest pasjonatem
XX. wywołał przemówienie Viktora Orbána w Transylwanii, który według niego ma nadzieję, że Węgrom uda się odzyskać Zakarpacie,
a jeśli Donald Trump dojdzie do władzy w Stanach Zjednoczonych, to marzenie może się spełnić.
Węgierski rząd niezliczoną ilość razy zapewniał, że szanuje integralność terytorialną swoich sąsiadów, a rumuński premier odpowiedział na krytykę, stwierdzając, że nie zabroni Viktorowi Orbánowi wizyt w Rumunii.
Zdjęcie na okładce: premier Viktor Orbán (k), obok niego Zsolt Németh, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Zgromadzenia Narodowego Fidesz (b) i László Tõkés, przewodniczący Węgierskiej Rady Narodowej Siedmiogrodu (EMNT) (j).
MTI/Nándor Veres