Dla niego smażone mięso i dobry humor były lekarstwem na wszystko.

Po długiej chorobie w wieku 71 lat zmarł István Mareczky, czyli Totó, były perkusista P. Mobil – poinformował zespół na swoim Facebooku.

Jego koledzy-muzycy wspominają, że István Mareczky dołączył do P.Mobil w 1978 roku, zagrał beat na co najmniej tysiącu koncertów P.Mobil, można go usłyszeć na trzech singlach i trzech płytach LP, płycie koncertowej i wideo, a także na jedyne nagranie radiowe zespołu.

Od dawna wiedzieliśmy, że Mareczky Toto, Grubas, jest ciężko chory, ale wiedzieliśmy też, że smażone w głębokim tłuszczu mięso i wieczny dobry humor są antidotum na wszystko! Te dwa cudowne leki są nieskuteczne tylko przeciwko jednemu, a mianowicie Bożemu zaproszeniu.

oni napisali.

- Pozostał mu prawdziwy wieczny telefon komórkowy, który jako „najlepszy przyjaciel muzyka” – jak głosi tandetny żart o perkusistach – potrafił być tak charakterystycznym elementem Eternal Movable, że niektórzy z jego kolegów albo nie mogli skakać, albo pocił się tylko krwią – zespół się z nim pożegnał.

Wyróżniony obraz: P. Mobil/Facebook