Belgowie wyrazili także ostrą krytykę pod adresem organizatorów igrzysk.
Belgia wycofała się z poniedziałkowego triathlonu w sztafecie mieszanej, a Szwajcaria była zmuszona po tym przetasować skład
CNN dowiedziało się, że sportowcy z obu krajów zachorowali po pierwszych zawodach triathlonowych.
W swoim oświadczeniu Belgowie nie opowiedzieli szczegółowo o chorobie swojej triathlonistki Claire Michel, o której poinformowano kilka dni po tym, jak zawodniczka pływała w Sekwanie podczas środowych zawodów triathlonu kobiet.
Podjęliśmy tę decyzję po konsultacji ze sportowcami i ich otoczeniem” – napisano w komunikacie.
Jednocześnie Belgowie wyrazili ostrą krytykę pod adresem organizatorów. Jak napisali, „COIB i Belgian Triathlon mają nadzieję, że wyciągnięto wnioski na przyszłość olimpijskich zawodów triathlonowych, takich jak zagwarantowanie dni treningowych, dni wyścigów i formatu zawodów, które należy wyjaśnić z wyprzedzeniem i zapewnić, że sportowcy i zawodnicy nie będą niepewni dla personelu towarzyszącego”.
CNN przypomniało, że zawody triathlonowe w Paryżu były kontynuowane po przełożeniu wyścigu mężczyzn dzień wcześniej ze względu na obawy dotyczące jakości wody w Sekwanie.
W nocy przed wyścigiem w Paryżu spadło więcej deszczu, ale organizatorzy uznali, że jakość wody jest wystarczająco dobra, aby odbyły się zarówno wyścigi kobiet, jak i mężczyzn.
Gazeta przytoczyła także srebrną medalistkę kobiet Julie Derron ze Szwajcarii, która stwierdziła, że zawodniczki opierając się na słowach władz, uważają zawody za bezpieczne.
Należy pamiętać, że kąpiel w Sekwanie jest zakazana od stulecia.
Organizatorzy przygotowali jednak plan oczyszczenia rzeki, aby najlepsi sportowcy świata mogli korzystać ze sprzętu ochronnego podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Na oczyszczenie rzeki przed igrzyskami wydano około 1,5 miliarda dolarów, a władze Paryża zorganizowały wielkie przedstawienie, aby udowodnić, że rzeka nadaje się do organizacji igrzysk.
Anne Hidalgo, burmistrz Paryża, nawet zanurzyła się w rzece, aby udowodnić, że sportowcy mogą to robić bezpiecznie.
Zdjęcie na okładce: Woda w Sejnie nie nadaje się do kąpieli
Źródło: Pixabay