Jacy ludzie stawiają jako warunek stypendium to, że młodzi ludzie nie mogą przyjmować pieniędzy NER w trakcie ich pobierania?

jak ogłosiło kilka dni temu 24.hu. Celem stypendium kreatywnego „Pasażer i Księżyc” jest zapewnienie zwycięzcy spokojnego środowiska twórczego na miesiąc na tej inspirującej i wspaniałej włoskiej wsi – napisała para założycieli Péterfy do 24.hu, dodając, że rocznie przyznawane są dwa stypendia, w marcu i we wrześniu, a nagroda opiera się na wartości literackiej. Rada nadzorcza wybiera dwóch laureatów roku, a mianowicie Szilvię Kuczogi, Ágnes Szabados, Ágnes Romhányi, Annę T. Szabó, György Dragomán i Sándor Mészáros. Laureaci otrzymają mieszkanie na miesiąc, tysiąc euro na wydatki oraz opłacenie dojazdu tam i z powrotem.

Próbują uciec jak najdalej od NER

Organizacja pozarządowa Pro Arte Libera, która oficjalnie przekazuje stypendium, jest zarejestrowana w Estonii. Zdaniem Péterfysa dzieje się tak dlatego, że chcą chronić stypendium Pro Arte Libera przed agresją NER. Ponadto nasi zagraniczni darczyńcy również wskazali, że niechętnie przekazują pieniądze na Węgry, ponieważ nie uważają, że pewność prawa jest gwarantowana.

zaproszeniem do składania wniosków o dofinansowanie mogą ubiegać się autorzy piszący w języku węgierskim

  • posiada co najmniej jedno niepubliczne dzieło beletrystyczne, które zostało opublikowane przez wydawcę książek i trafiło do sprzedaży;
  • nie otrzymuje i nie otrzymywał stypendium Węgierskiej Akademii Sztuk ani żadnej organizacji powiązanej z NER, ani (po grudniu 2018 r.) Muzeum Literackiego Petőfi.

Uważają za ważne, aby „tylko ci autorzy, którzy byli w stanie zrezygnować z pieniędzy oferowanych przez NER i zamiast tego zrezygnować, mogli otrzymać stypendium.

„Oczywiście mniej więcej każdy jest ogniwem łańcucha, który go nie zrywa trwale, ale nie ma znaczenia, jak bardzo ktoś zgadza się z systemem i ile negocjuje. Chcemy dać szansę tym, którzy próbują oddalić się od NER, jak to tylko możliwe.”

W tej chwili jakość jest ważna, chociaż nie zawsze tak jest

Według Gergely'ego Péterfy'ego ekspansja kulturalna (lub obóz kulturowy) NER jest kwestią ilości, a nie sztuki. „Nie daje więc jakości, ale – powiedzmy na wzór całkowitej jednolitości wiejskich gazet czy jednolitych komentarzy swojej armii trolli działającej na Facebooku – spamuje i trolluje wszędzie tak samo.

Gdy NER przechodzi, całość znika bez śladu (pozostawiając minimalny cyfrowy brud). Wspieramy jakość literacką.”

Interesujące jest stanowisko Gergely'ego Péterfy'ego w sprawie jakości literackiej, który kilka miesięcy temu wyraził się bardzo wyrozumiale międzynarodowej nagrody literackiej Pétera Nádasa Jak pisaliśmy , co zaskakujące, Międzynarodowa Nagroda Literacka przyznawana corocznie przez berlińską organizację Haus der Kulturen der Welt (Haus der Kulturen der Welt w skrócie HKW) jako wizja obudzonego szaleństwa podbijającego Zachód nie zostaje przyznana za najlepsze dzieło, przez jury arcydzieło . Zostało przyznane Péterowi Nádasowi, ponieważ jest już znakomitym białym pisarzem, a w dodatku jest mężczyzną, więc politycznie musiała zostać wybrana Cherie Jones.

W nawiązaniu do tej sprawy o nagrodzie w ATV Start .

Rzecz w tym, że w nagrodach literackich liczy się nie tylko jakość tekstów.

Pod wieloma względami nagrody są kwestią polityczną

Od samego początku wiele osób inaczej postrzega jakość tekstów, tutaj oczywiście opinia była jasna, że ​​tekst Pétera Nádasa jest najlepszy, ale nagrody – i ci, którzy zetknęli się z tym argumentem po artykule opublikowanym w „Die Zeit” mieli rację w tym - są to sprawy polityczne na wiele sposobów. Wychodzą daleko poza wąski krąg literacki, w którym są rozpowszechniane, i poprzez określone osoby kierują oczy świata na określone problemy i tematy” – ujawnił pisarz.

A zawsze jest to tematyzowane przez środowisko kulturowe problemu, na który chce rzucić światło, w ramach którego przyznawana jest ta nagroda – stwierdził Gergely Péterfy, który w pewnych okolicznościach wierzy w dyskryminację ideologiczną i polityczną w obszarze kultury.

Dla niemieckiego środowiska kulturowego biały człowiek jako problem literacki istnieje od dawna,

i zasadniczo starają się przywrócić równość płci, aby w literaturze pojawiło się jak najwięcej kobiet i abyśmy widzieli jak najwięcej imion żeńskich, to samo dotyczy kultur narodów spoza Europy” – zauważył Gergely Péterfy.

Sami Péterfys są NER

Wracając do stypendium po tym krótkim przeglądzie, podzielimy się Sándora Jászberényi opublikowanymi na Facebooku:

„Drodzy czytelnicy, chciałbym przeprosić wszystkich, a w szczególności parę Péterfy, ponieważ stwierdziłem, że to hipokryci o skorumpowanych i podwójnych standardach, którzy stawiają młodym ludziom warunek niekorzystania ze stypendiów literackich przyznawanych przez NER , podczas gdy oni sami i ich krąg przyjaciół są znacznie bardziej wyrozumiali. Proszę, wybacz mi, że oskarżam ich o hipokryzję. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że wtedy nie podrapałem ich małego biznesu (siedzę w Bejrucie, szykuje się wojna).

Nie myliłem się, twierdząc, że są hipokrytami. Jest dużo gorzej. Rewolucjoniści z Umbrii sami są NER.

Felhő Café spółka z ograniczoną odpowiedzialnością według arkusza danych właściciela firma ma trzech właścicieli: Gergely Péterfy-Novák, Éva Péterfy-Novák i Edit Varga. Edit Varga jest żoną Jánosa Kóki, który jest jednym z tych byłych polityków SZDSZ, którzy po skonsolidowaniu systemu zaczęli zbliżać się do NER z prędkością ponaddźwiękową. Już w 2015 roku otrzymał od Kóki Szijjártó paszport dyplomatyczny i kilkakrotnie był członkiem delegacji rządowych pod przewodnictwem Orbána. Przyjaźń między Péterem Szíjártó i Jánosem Kóką jest wspaniała i nagłaśniana w prasie.

Kóka promował także Felhő könyvs na swoich własnych mediach społecznościowych, choć milczał na temat swoich rodzinnych zainteresowań firmą, tak jak Péterfyowie jakimś cudem zapomnieli o tym wspomnieć, wzniecając zbrojne powstanie przeciwko NER i bijąc się o ziemię twierdząc, że są intelektualistami, żyją na wygnaniu, aby zachować swoją intelektualną integralność, NER od początku wkupił się w ich firmę.

Co można na to powiedzieć? Nic. Fakty mówią za nas. Mówią tak np

każdy kraj ma taką stopę rewolucji, na jaką zasługuje,

i żebyście nie narzekali, że śmierdzi, jak w międzyczasie też sramy. Przede wszystkim jednak pokazują, dla jakich ludzi warunkiem otrzymania stypendium jest to, że dwudziestolatki nie mogą przyjmować pieniędzy NER, gdy na nich siedzą.”

Zdjęcie na okładce: Gergely Péterfy-Novák, Éva Péterfy-Novák - Zdjęcie: Facebook