„Czy Węgrów kiedykolwiek obwiniano za sowiecką inwazję w 1956 roku?” – zapowiedział naszemu krajowi przewodniczący Komisji Europejskiej, ale otrzymał entuzjastyczną odpowiedź.

W piątek w Pradze rozpoczęła się konferencja dotycząca polityki bezpieczeństwa regionalnego GLOBSEC, podczas której Ursula von der Leyen w swoim przemówieniu inauguracyjnym natychmiast zaatakowała Viktora Orbána.

„W UE, nawet w tym regionie, są politycy, którzy obwiniają za wojnę nie okupanta, ale okupowanych. Za to, co się stało, nie obwiniają żądzy władzy Putina, ale dążenia Ukrainy do wolności”

– powiedział szef Komisji Europejskiej.

Dlatego chcę ich zapytać: czy kiedykolwiek obwiniali Węgrów za sowiecką inwazję w 1956 roku?

– zadał pytanie, po czym stwierdził, że zachowanie Kremla było tak samo nielegalne i okropne wtedy, jak i teraz.

W dyskusji zatytułowanej Beyond 2024: New Agenda for Transatlantic Relations Balázs Orbán wyjaśnił m.in. w kwestii wojny na Ukrainie: Węgry zajmują realistyczne stanowisko, m.in. twierdząc, że to nie jest nasza wojna. Zdaniem Orbána fiasko prowojennej polityki ostatnich lat pokazuje, że Europa potrzebuje zmian, dlatego należy opracować strategię, która ostatecznie uwzględniałaby europejskie interesy. Dyrektor polityczny premiera zauważył w związku z tym, że brukselska elita cierpi na syndrom sztokholmski, ponieważ bezmyślnie kieruje się polityką amerykańskiego liberalnego rządu, nawet jeśli jest ona sprzeczna z europejskimi interesami. Balázs Orbán zwrócił uwagę, że prędzej czy później demokraci zorientują się, że amerykańska polityka wobec Ukrainy jest niezrównoważona, a wtedy Stany Zjednoczone zostawią Europę samą z tym problemem. Dyrektor polityczny premiera ożywił także spotkanie z Donaldem Trumpem, kandydatem amerykańskich Republikanów na prezydenta. Według Orbána Trump zapewnił go, że jeśli zostanie wybrany, w ciągu 24 godzin zaprowadzi pokój na Ukrainie. Według Orbána odpowiedział, że byliby bardzo zadowoleni nawet w przypadku 36 godzin, ale Trump potwierdził: należy rozwiązać tę kwestię w ciągu 24 godzin.

Balázs Orbán, dyrektor polityczny premiera, natychmiast zareagował na słowa Von der Leyen na swojej stronie na Facebooku:

„Nikt nie wini Ukraińców za rosyjską okupację, ale każdy rozsądny człowiek wini zachodnią elitę prowojenną za błędną, nieodpowiedzialną i niebezpieczną politykę, która popycha Europę do upadku”

Orbán pisze.

Dodał: po usłyszeniu takich bzdur przyjechali do Pragi na konferencję Globsec w wystarczająco nerwowym nastroju.

„Przyszliśmy porozmawiać o pokoju i o tym, jak jeśli prezydent Trump wygra amerykańskie wybory, w Europie znów zapanuje pokój”

zauważył.

Możemy tylko czekać, aż prowojenne elity Europy zejdą z konia…

– zakończył swój post.

Mandarynka

Wyróżnione zdjęcie: Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula Von Der Leyen wygłasza przemówienie na forum polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Globsec w Bratysławie, 31 maja 2023 r. MTI/EPA/Martin Divisek