Jesienne posiedzenie parlamentu rozpoczęło się w poniedziałek wystąpieniem premiera, w którym premier przedstawił sprawozdanie z prac rządu od sesji wiosennej.
- Zgodnie ze zwyczajem parlamentarnym zdam relację z wydarzeń, jakie zaszły od zakończenia sesji wiosennej oraz planów rządu - zapowiedział Viktor Orbán w swoim przemówieniu na otwarciu jesiennej sesji parlamentu. Premier przypomniał, że fala powodziowa przyszła nagle, co doprowadziło do drugiej co do wielkości powodzi stulecia na Węgrzech. Podkreślił, że obrona była zorganizowana i uporządkowana, udało nam się uniknąć kłopotów, po czym podziękował wszystkim, którzy brali udział w obronie.
Jeżeli jest problem, to Węgrzy jednoczą się dla przykładu, trzeba z tego coś uratować na czas pokoju – podkreślił premier.
W porównaniu z obroną przeciwpowodziową w 2013 r. państwo węgierskie jest sprawniejsze, przygotowane i zorganizowane. Stwierdził, że podjęliśmy słuszną decyzję, gdy rząd przeznaczył 435 miliardów HUF na inwestycje przeciwpowodziowe po powodzi w 2013 roku, z czego 150 miliardów HUF przeznaczono na ochronę Dunaju. W wyniku powodzi poziom wody w Dunaju podniósł się o 6 i pół metra, dlatego na 40-kilometrowym odcinku trzeba było zbudować tymczasowe umocnienia. Na wysokości 4600 metrów eksperci wznieśli mobilne ściany. Przypomniał, że potrzebne są dwa miliony worków z piaskiem i pięćdziesiąt pięć tysięcy ton piasku.
Tamy zbudowane w ostatnich latach chroniły miasta Győr, Komárom i Dunaújváros, a wkrótce zakończy się budowa umocnień Esztergom.
Władze wodne wkrótce przedstawią rządowi raport popowodziowy, po czym zadecydują o dalszym rozwoju systemu ochrony przeciwpowodziowej na Dunaju – podkreślił Viktor Orbán.
Zdaniem premiera na Węgrzech tradycją jest, że państwo odgrywa także rolę w wypoczynku dzieci. Tego lata czterdzieści tysięcy osób mogło spędzić wakacje w obozach Erzsébet nad Balatonem. Dodał, że wybraliśmy się także na wakacje dla kilkorga dzieci zza granicy.
Kiedy we wrześniu rozpoczynają się zajęcia szkolne, rząd regularnie przygotowuje zestawienie, z którego wynika, że w ostatnich latach wybudowaliśmy i wyremontowaliśmy przedszkola i szkoły o wartości 1400 miliardów HUF – podkreślił Viktor Orbán.
Na 32 000 metrów kwadratowych w dzielnicy studenckiej Dunakeszi utworzono 20-klasowe gimnazjum, 26-klasową szkołę techniczną i szkołę zawodową, każda z salą gimnastyczną. Oraz basen miejski.
Podkreślił, że w naszym nowym ośrodku edukacyjnym może przebywać 1500 uczniów.
Milion dwieście tysięcy uczniów otrzyma bezpłatne podręczniki. Dzięki temu rodziny nie muszą wydawać piętnastu miliardów forintów. Ponadto przekazaliśmy także 80 tys. bezpłatnych przyborów szkolnych potrzebującym rodzinom – poinformował premier.
Premier mówił także o programie Cyfrowe Węgry. Jak powiedział, poprzez aplikację EgészségAblak można już dotrzeć do 80 placówek służby zdrowia, a pacjenci mogą umawiać się na wizyty cyfrowo.
Nasi rodacy powyżej sześćdziesiątego piątego roku życia, uważni użytkownicy zegarków, a ich życie i zdrowie są dziś bezpieczniejsze. Tak jak było wcześniej. Program przez cały rok jest stale poszerzany o nowe usługi – dodał.
Premier Viktor Orbán powiedział, że pomyślne wyniki branży turystycznej są warunkiem powodzenia bieżącego roku gospodarczego.
To lato było rekordowe, rok gospodarczy będzie rokiem rekordowym – zadeklarował premier.
Nigdy wcześniej nasz kraj nie odwiedziło tak wielu turystów. Nigdy wcześniej tak wielu Węgrów nie spędzało wakacji w kraju i za granicą, jak w tym roku. Po ponad 20 latach odzyskaliśmy lotnisko, globalną bramę naszego kraju, powiedział Viktor Orbán.
Stwierdził, że lotnisko w Budapeszcie ponownie osiągnie 17 mln pasażerów i będzie konkurować z lotniskami UE. Przypomniał także, że MVM kupił udziały w jednym z największych złóż gazu ziemnego na świecie.
Ma to znaczenie historyczne. Węgry zajmują trzecie miejsce na świecie pod względem udziału energii słonecznej w produkcji energii elektrycznej. Widać, że szybko zmierzamy w stronę niezależności energetycznej – stwierdził.
Odnosząc się do sytuacji gospodarczej kraju szef rządu powiedział: pod względem wzrostu gospodarczego zajmujemy 11. miejsce wśród 27 krajów UE, a nasze tempo wzrostu jest półtorakrotnie wyższe od średniej UE.
Za nami stoją także Francuzi, Niemcy, Włosi i Austriacy, ale nie możemy się tym zadowolić, w przyszłości potrzebny będzie nam jeszcze większy wzrost – zauważył.
Pod względem inwestycji, pod względem PKB, jesteśmy na czwartym miejscu w UE z wynikiem 24,5 proc. Tutaj powinniśmy dążyć do pierwszego miejsca – podkreślił Viktor Orbán.
Zatrudnienie pozostaje pełne: latem pracowało 4,7 mln osób. Przeciętne wynagrodzenie w lecie wyniosło 636 000 HUF brutto, a płace realne na Węgrzech rosną nieprzerwanie już od 12. miesiąca.
„Chociaż regularnie pojawiają się pogłoski o śmierci węgierskiej gospodarki, węgierska gospodarka nam dziękuje, ma się dobrze” – oznajmił premier.
Według niego prawdziwe może być powiedzenie, że ci, których śmierć się rozprzestrzenia, żyją długo.
Orbán określił sytuację finansową kraju jako „pocieszająco stabilną”. Chcą zmniejszyć deficyt budżetowy do 4,5 proc., „proporcjonalnie radzimy sobie dobrze”. Limit stóp procentowych zostanie wprowadzony dopiero w przypadku wyraźnego spadku stóp procentowych i wtedy mówił też o wydłużeniu okresu karencji.
Premier przypomniał, że tego lata rząd wydłużył także termin posiadania dziecka w ramach pożyczki na Opiekunię do 1 lipca 2026 r. Uruchomili nowy program renowacji domów i szacuje się, że w jego ramach wyremontowanych zostanie co najmniej 20 000 domów.
Mówiąc o inflacji i poziomie stóp procentowych podkreślił: rząd dotrzymał obietnicy obniżenia inflacji poniżej 10 proc. do końca 2023 r., a poniżej 4,5 proc. do końca lata br. W tym czasie podstawowa stopa procentowa banku centralnego spadła do 6,5 proc.
„Chciałbym jasno powiedzieć” – powiedział – „chociaż rząd uważa większy wzrost gospodarczy za pożądany, w 100% szanuje niezależność banku centralnego i rząd żyje zgodnie ze środowiskiem stóp procentowych banku centralnego” – powiedział. .
Viktor Orbán przypomniał, że Węgry zakończyły wojny światowe po stronie przegranej, a tym samym utraciły terytoria, które wcześniej zapewniały zasoby gospodarce rynkowej. Państwo węgierskie może przetrwać tylko wtedy, gdy będziemy w stanie wytwarzać konkurencyjne produkty na rynek światowy – dodał.
Wyniki eksportu naszego kraju sięgają 76 proc. całkowitego produktu krajowego – wyjaśnił premier.
Miesiące za nami pogłębiły kłopoty. Choć europejscy obywatele głosowali za zmianą na próżno, w Brukseli ponownie powstał komitet, który kontynuuje swoją politykę dzielenia i dzielenia światowej gospodarki – powiedział Viktor Orbán.
Zdaniem premiera Unia Europejska mogłaby wejść w ostrzejszą konkurencję. Jak powiedział w przypadku Węgier, droga blokowania jest nieprzejezdna, doprowadziłaby do zawężenia naszego egoizmu gospodarczego, podatności na zagrożenia, stagnacji gospodarczej i zubożenia.
Viktor Orbán powiedział, że nie powinniśmy patrzeć na gospodarkę przez pryzmat polityki, powinniśmy kierować się jedynie interesami węgierskiej gospodarki.
Węgry potrzebują wszystkiego, co najlepsze. Od technologii, inwestycji kapitałowych i programów pożyczkowych. Najnowocześniejsza technologia, długoterminowe inwestycje kapitałowe, najkorzystniejsze programy pożyczkowe, zrównoważone relacje ze wszystkimi regionami. Nowa neutralna polityka gospodarcza wymaga nowych narzędzi, powiedział Viktor Orbán, który podkreślił potrzebę finansowych planów działań. Szczegóły pierwszego planu zostaną także uwzględnione w budżecie, który zostanie złożony wkrótce.
Kredyt pracowniczy na wzór kredytu studenckiego, ulga kapitałowa dla małych i średnich przedsiębiorstw, stabilizacja trzynastej miesięcznej emerytury, podwojenie ulgi podatkowej na dzieci – to będą pierwsze kroki nowej polityki gospodarczej, która będzie dać impuls wzrostowi gospodarczemu.
Tempo wzrostu węgierskiej gospodarki należy podnieść do przedziału 3-6 proc. – stwierdził Viktor Orbán.
Nawet jeśli – dodał – nikomu innemu w Europie się to nie udaje. Premier jest przekonany, że Węgry mogą tego dokonać.
Lato przyniosło także zacięte debaty na temat migracji w Europie – powiedział Viktor Orbán – Niemcy zamknęły swoje granice, we Francji nowy premier mówi o przywróceniu porządku.
Holandia ogłosiła najsurowsze w historii ustawodawstwo antymigracyjne. Rządy Szwecji i Finlandii omawiają przepisy antymigracyjne – kontynuował.
Era bezpłatnych podróży dobiega końca, chociaż powinni byli po prostu zastosować się do rady Węgier: gdyby poszli za przykładem Węgier i od początku nie wpuszczali migrantów – wskazał.
W Niemczech dochodzi do niezliczonych ataków nożem, a w niektórych obszarach Anglii od tygodni dominują otwarte starcia. W większości krajów zachodnich panują niebłogosławione warunki. Nie cieszymy się, że okazało się, że mamy rację – dodał premier.
Jeszcze nie byłoby za późno, żeby opamiętać się, ale niestety tak nie jest: dzisiaj panuje moda, że ci, którzy bronią własnych granic i bronią granic Europy, ci, którzy mówią prawdę, są prześladowani i karani , podkreślił.
Węgry muszą zapłacić, ponieważ broniły Europy; Włoski wicepremier Salvini chce trafić do więzienia za obronę swojego kraju.
Jeśli Bruksela będzie nadal upierać się przy swojej decyzji o ukaraniu nas, dostanie to, czego chce i przewieziemy migrantów pukających do bram Węgier na główny plac Brukseli - ostrzegł Viktor Orbán.
Premier podkreślił: Z inicjatywy Węgier powstała grupa krajowa pod nazwą „Przyjaciele Pokoju”. Zdaniem Viktora Orbána ma to na celu to, aby członkowie stowarzyszenia nie chcieli biernie przyglądać się prowojennym zwolennikom III. cały świat jest zepchnięty na skraj wojny światowej.
Jego zdaniem niezależnie od tego, gdzie na to spojrzymy, czy to powódź, gospodarka, UE, migracja czy wojna, zawsze kończymy na kwestii suwerenności i niepodległości narodowej. Rząd Węgier jest rządem narodowym, zatem z konieczności jest suwerenny.
„Wiemy, że możemy polegać tylko na sobie. Kłopoty zawsze sprowadzano Węgrom na kark z areny międzynarodowej, a rozwiązaniem zawsze był opór narodowy, jedność narodowa i zarządzanie narodowe” – podkreślił. Wiktor Orbán.
W wielu krajach Europy było odwrotnie, np. w Niemczech. Dlatego są nieufni wobec suwerennych rządów, a czasem nawet wrogo nastawieni. Czasem jawnie, czasem skrycie starają się też ograniczać suwerenność rządów krajowych. Otwarte ataki, takie jak te na Parlament Europejski, są łatwiejsze do wykrycia.
Trudniej jest nam z ukrytymi atakami, powiedział.
Premier jako przykład podał opublikowany latem przez międzynarodową agencję informacyjną Reuters raport, który obnażył amerykańską wojnę dezinformacyjną przeciwko chińskim szczepionkom w czasie epidemii koronaawirusa.
„Myślę, że w przyszłości możemy spodziewać się częściej takich wydarzeń. Dlatego chcę zapewnić Wysoką Izbę, że rząd bez wahania wykorzysta wszystkie środki państwa węgierskiego w interesie suwerenności i niepodległości Węgier” – podkreślił premier.
On dodał:
będziemy bronić Węgier przed wszelkimi sankcjami zagrażającymi interesom, bezpieczeństwu, dobrostanowi i zdrowiu narodu węgierskiego.
Według jego przekonania i doświadczenia, niezależnie od tego, jak beznadziejna będzie sytuacja, jeśli będziemy wytrwali, wszystko zakończy się dobrze.
W tym duchu Viktor Orbán życzył parlamentarzystom „wartościowych i owocnych dyskusji” podczas jesiennej sesji.
Zdjęcie na okładce: Premier Viktor Orbán przemawia przed porządkiem obrad sesji plenarnej Zgromadzenia Narodowego
Źródło: MTI/Szilárd Koszticsák