Sondaż przeprowadzony po drugiej próbie zamachu na Donalda Trumpa wykazał, że ponad jedna czwarta Demokratów uważa, że ​​kraj byłby w lepszej sytuacji, gdyby zabójcom się udało. To właśnie lewica nazywa demokracją…

Ankieta przeprowadzona przez Neapolitan News Service wśród 1000 zarejestrowanych wyborców zawierała następujące pytanie: „Chociaż zawsze trudno jest życzyć źle drugiej osobie, czy Ameryce byłoby lepiej, gdyby Donald Trump został zabity w ubiegły weekend?”

Tylko 69 procent respondentów odpowiedziało „nie”. Portal informacyjny Modernity podkreśla, że ​​17 procent odpowiedziało „tak”, a 14 procent stwierdziło, że „nie jest pewnych” swojej odpowiedzi .

Według sondażu 92 procent Republikanów zgadza się, że sytuacja kraju byłaby gorsza, gdyby Trump został zamordowany, ale to rodzi pytanie, dlaczego 8 procent Republikanów uważa inaczej. Jednak jeszcze bardziej szokujące jest to, że

28 procent Demokratów, czyli więcej niż co czwarty respondent, stwierdziło, że zabicie Trumpa pomogłoby krajowi.

Kolejna czwarta stwierdziła, że ​​nie jest pewna.

Badanie wykazało również, że 82 procent Demokratów uważa, że ​​Trump stanowi „poważne zagrożenie dla demokracji”, a tylko 8 procent się z tym nie zgadza.

Jednocześnie Scott Rasmussen, prezes RMG Research, tak skomentował badanie

„Trudno sobie wyobrazić większe zagrożenie dla demokracji niż wyraz chęci zamordowania przeciwnika politycznego”.

Źródło: V4na.com

Zdjęcie na okładce: MTI/AP/Gene J. Puskar