Premier Słowacji Robert Fico, który przeżył zamach w maju, ujawnił, że na początku miesiąca władze wykryły drugi zamach, o którym nie poinformowano jeszcze opinii publicznej – napisał Mandiner .
Uzbrojony mężczyzna został zatrzymany na początku października podczas obchodów II wojny światowej we wschodniej Słowacji – poinformował premier w rozmowie z portalem internetowym Standard z Bratysławy.
Napastnik został złapany podczas kontroli wykrywaczem metalu i okazało się, że miał naładowaną broń.
Aresztowali osobę, która mnie nienawidzi z powodu mojego stanowiska w sprawie Ukrainy
- powiedział Fico. Szef słowackiego rządu ujawnił także nowe szczegóły dotyczące zamachu w Nyitrabányi. O Juraju Cintuli twierdził, że jest „działaczem politycznym określonej partii politycznej”. Według premiera zabójca:
Trzykrotnie przychodził na publiczne zgromadzenia, na których także ja byłem obecny. Za każdym razem przychodził tam z bronią.
Zdjęcie na okładce: MTI/AP/Darko Bandic