„Naprawdę chciał zwycięstwa Trumpa, walczył o nie, stał przy nim i w końcu się opłaciło, może zaufać lepszej przyszłości” – pisze lewicowy HVG, ale brukselska Politico również boi się rosnące wpływy partii prawicowych i Viktora Orbána. Nic już dziwnego, że o nowej roli Viktora Orbána mówi się już w Chinach.
„Wzrosło pole manewru Orbána w polityce zagranicznej, ale lekcja z polityki wewnętrznej może go nadal niepokoić” – HVG w swoim artykule . Wygląda na to, że nawet portal opozycyjny jest zmuszony – jak to mówią – przyznać
„Viktor Orbán może zacząć od początku, kiedy będzie musiał rozprawić się z powracającym prezydentem Donaldem Trumpem”.
Gazeta skontaktowała się także z Sámuelem Ágostonem Mrázem, dyrektorem Instytutu Nézőpont, który powiedział portalowi, że „zwycięstwo Orbána jest największym w Europie, Trump zyskał z nią doradcę”. Zdaniem analityka Orbán będzie w stanie pomóc Trumpowi zrozumieć, jak działa Europa, a Orbán odzyskał u niego sojusznika – czy to w kwestii gospodarki, migracji, płci, czy wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Portalowi powiedział także pan Ágoston Sámuel: wierzy
„Trump potrzebuje Viktora Orbána, a Viktor Orbán potrzebuje Trumpa” .
Według Mráza węgierski premier nie będzie sam, ponieważ wszyscy przywódcy polityczni będą starali się zbudować relacje z Trumpem, „ale Viktor Orbán zaczyna od znacznie większej przewagi, rozumie i szanuje sposób myślenia Trumpa oraz może powiedzieć Trumpowi, jak podjęta zostanie decyzja -działanie w Europie Dlatego też w Unii może to być również pomocne w ustanowieniu tego systemu stosunków” – wyjaśnia HVG.
David Cornstein: To zachowanie równowagi jest szczególnie cenne
Davida Cornsteina , byłego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Budapeszcie
Trump i Orbán są „szczerymi przyjaciółmi” i wykorzystują tę przyjaźń do wspólnej walki przeciwko „skorumpowanemu establishmentowi”, którego ucieleśnieniem są przedstawiciele wartości globalistycznych i liberalnych w świecie zachodnim.
Sojusz Trump-Orbán oferuje Węgrom wyjątkowe możliwości: dzięki strategicznej pozycji kraju i pragmatycznej polityce zagranicznej mają one możliwość utrzymywania bezpośrednich i stabilnych relacji z każdą z trzech największych światowych potęg.
Wszystko to umożliwia Węgrom reprezentowanie własnych interesów na arenie międzynarodowej, równoważąc jednocześnie swój zasięg polityczny wśród najważniejszych mocarstw świata.
W miarę jak stosunki między Trumpem i Orbánem wchodzą na nowy poziom, pragmatyczny kierunek polityki zagranicznej Węgier staje się coraz bardziej w centrum uwagi międzynarodowej.
Politico: Po zwycięstwie Trumpa Viktor Orbán i jego sojusznicy nadal zyskują na sile w Europie
Sojusznicy Donalda Trumpa w Europie są przekonani, że nowo wybrany prezydent szybko zakończy wojnę na Ukrainie i tym samym wzmocni swoją pozycję w UE. Pisze o tym brukselski portal informacyjny Politico.
Piszą, że ostatnio Orbán i coraz więcej jego europejskich sojuszników wierzy, że zwycięstwo Trumpa pomoże tym krajom, które chcą walczyć z obecnym przywództwem UE i chcą odebrać władzę biurokratom w Brukseli – pisze Magyar.
Następcy Angeli Merkel, w tym kanclerz Niemiec Olaf Scholz, przeżywają obecnie kryzys, a tradycyjne silniki UE, Francji i Niemiec zwolniły.
W całkowitej izolacji: w Chinach mówi się już o nowej roli Viktora Orbána
Według jednej z chińskich gazet wiodącą rolę w Unii Europejskiej mogą otrzymać prawicowi politycy bloku, zwłaszcza ci, którzy utrzymują dobre relacje z Donaldem Trumpem, jak np. Viktor Orbán – zauważył Mandiner.
O ile rzekoma izolacja Viktora Orbána od dawna jest popularnym tematem w prasie lewicowej, o tyle po zwycięstwie Donalda Trumpa mówi się o tym pół świata
Węgry mają nową półkę w geopolityce.
Pisze to na przykład „ South China Morning Post”
w Unii Europejskiej wiodącą rolę mogą otrzymać prawicowi politycy bloku, zwłaszcza ci, którzy mają dobre relacje z Donaldem Trumpem, jak np. premier Węgier Viktor Orbán.
W artykule zauważono, że premierowi udało się balansować na krawędzi brzytwy: o ile stał się ulubieńcem starego i nowego amerykańskiego prezydenta oraz jego zwolenników, o tyle w Europie potrafił zdecydowanie opowiedzieć się za utrzymaniem stosunków z Chinami.
Zdjęcie na pierwszej stronie: Na zdjęciu opublikowanym przez Biuro Prasowe Premiera widać spotkanie premiera Viktora Orbána (b) z Donaldem Trumpem w rezydencji byłego prezydenta USA i kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta na Florydzie w Mar-a-Lago, 11 lipca , 2024.
MTI/Biuro Prasowe Premiera/Zoltán Fischer