„Fakt, że przyjaciel Węgier jest prezydentem USA, stanowi szansę gospodarczą, jakiej nigdy wcześniej nie było”. o szczytach w Budapeszcie, zwycięstwie Donalda Trumpa „jakby z Marsa” i stanie węgierskiej gospodarki.

Największe wydarzenie dyplomatyczne w historii Węgier odbędzie się w czwartek i piątek w Budapeszcie na Puskás Arena: 47 szefów państw i rządów weźmie udział w nieformalnym szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC), którego celem jest dobro państw członkowskich i ich regionalnymi sojusznikami w celu omówienia wyzwań związanych z bezpieczeństwem Europy. Te dwa dni to prawdziwy dyplomatyczny śmietnik, gdyż po szczycie Rada Europejska odbędzie także swoje nieformalne spotkanie w Budapeszcie, którego głównym tematem będzie unijny pakt wzrostu, będący priorytetem trwającego obecnie półrocza węgierskiej UE przewodnictwo.

Szczyt EPC – Viktor Orbán: Wszyscy są niezadowoleni z obecnej sytuacji i wszyscy chcą zmian

Szczyt dyplomatyczny i zwycięstwo Donalda Trumpa „wydaje się z Marsa”.

Na początku rozmowy tematem było czwartkowe przemówienie otwierające premiera. „Występuje niekomfortowa sytuacja, którą trudno rozwiązać, ponieważ wszyscy wiedzą, że ostatnie dwa lata wyrządziły ogromne szkody całemu światu. Wszyscy też wiedzą, że gdyby w 2020 roku w USA wygrał Donald Trump, to te dwa lata by nie powstały. Tego nie zrobiono i teraz płacimy za to straszliwą cenę” – podkreślił Orbán. Zdaniem premiera europejscy przywódcy – „z wyjątkiem kilku z nas” – poparli to zło.

Teraz to koniec! W końcu zwycięstwo Ameryki jest ogromnym zwycięstwem. Można go zobaczyć nie tylko z Księżyca, ale także z Marsa!

– zaznaczył premier.

Według Viktora Orbána Donald Trump to prawdziwy biznesmen, który nienawidzi wojny. Stwierdził: Europa sama nie jest w stanie sfinansować tej wojny. Uważa, że ​​rośnie liczba milczących i tych, którzy uważają, że należy dostosować się do nowej sytuacji.

Węgry mogą być jednym z największych zwycięzców wyborów prezydenckich w USA

Viktor Orbán ujawnił największy problem Europy

Odnosząc się do szczytu dyplomatycznego, Orbán powiedział, że w ostatnich dniach szacunek do Węgier znacznie wzrósł. „Każdy może być dumny z węgierskiej organizacji szczytu. Wiele osób podziwia Węgry i było gośćmi wspaniałej kultury.”

Żaden przywódca nie powinien być zaskoczony tym, co dzieje się teraz, skoro wszystko było do przewidzenia w wyniku węgierskiej misji pokojowej

– podkreślił Premier, gdy mówił o tym, że cztery miesiące temu odwiedził prezydentów Ukrainy i Rosji, Joe Bidena i Donalda Trumpa. Dodał: w ostatnich miesiącach wydarzyło się dokładnie to, co opisał w swoim ówczesnym raporcie.

„Jeśli się komunikujesz, rozumiesz, co się wydarzy. Największym problemem Europy jest to, że nie rozmawiają z ludźmi, z którymi powinni porozmawiać”.

Premier stwierdził: skoro nikt nie był przygotowany na obecną sytuację, trzeba podejmować szybkie i ważne decyzje w krótkim czasie – z ryzykiem popełnienia błędu.

„Tego nigdy wcześniej nie było” – o możliwościach węgierskiej gospodarki

Viktor Orbán podkreślił, że istnieje bezpośredni związek pomiędzy budżetem rodzinnym a polityką światową, gdyż naszym największym problemem jest wojna. „Gdyby inflacja nie uciekła, sytuacja byłaby znacznie lepsza. Gdyby Demokraci zwyciężyli, w przyszłym roku należałoby opracować budżet wojenny. Odkąd Trump wygrał, można przygotować pokojowy budżet” – zauważył.

Rok 2025 czeka nas fantastyczny rok, bo na świecie stworzono ku temu warunki.”

Viktor Orbán mówił także o tym, że nawet poważne czaszki nie są w stanie uznać węgierskiego własnego interesu za punkt wyjścia. „Zawsze chcą, żeby ich wbito na pal obok kogoś innego. Nie sądzę, żeby tak mogło być. Jeśli chcemy robić poważne rzeczy i się rozwijać, musimy zaakceptować fakt, że jesteśmy Węgrami, mamy własne interesy i zgodnie z tym będziemy poruszać się we wszechświecie politycznym”.

„Niektórzy mówią, że to niemożliwe, ponieważ jesteśmy na to za mali. Po pierwsze, nie jesteśmy mali, to jest duży naród. Po drugie, widziałem kraje tej wielkości odnoszące sukcesy, które kierowały się wyłącznie swoimi interesami i gromadziły przyjaciół na świecie, co zamieniły w korzyść gospodarczą.

„Fakt, że przyjaciel Węgier jest prezydentem USA, stanowi szansę gospodarczą, jakiej nigdy wcześniej nie było”.

Według Premiera w 2025 roku ludzie będą mieli znacznie więcej możliwości niż w latach ubiegłych. Viktor Orbán mówił także o tym, jak w społeczeństwie panuje podział pracy, że niektórzy ludzie próbują zrozumieć przyszłość, a są to politycy. „Politycy muszą skupić się na zrozumieniu tego, co stanie się w przyszłości i na tej podstawie budować plany”.

„Następne 2-3 godziny będą dla Węgier bardzo ekscytujące”

– o szczycie UE

Nieformalny szczyt UE odbędzie się w piątek w Budapeszcie. Zdaniem premiera czeka ich ekscytujące spotkanie. „To, co wydarzy się w ciągu najbliższych kilku godzin, może być fascynujące intelektualnie”. Viktor Orbán powiedział, że wśród zaproszonych gości jest były prezes Banku Centralnego UE Mario Draghi. „Spotkałem się z nim wczoraj, aby przygotować się do jego dzisiejszej prezentacji. W wyniku wielu miesięcy pracy stworzył wizję tego, co jest nie tak z europejską gospodarką.”

„To jest o wiele bardziej niszczycielskie niż to, co zwykle mówię o spirali spadkowej europejskiej gospodarki. Draghi opisał, jak pogorszyła się konkurencyjność Europy, a także że potrzebne są pilne działania!”

Wiktor Orbán powiedział:

sedno problemu polega na tym, że dziś europejska firma płaci cztery razy więcej za gaz i trzy razy więcej za energię elektryczną niż firma amerykańska.

Musimy znaleźć rozwiązanie tej sytuacji, bo do tego czasu nie będzie postępu” – dodał, a następnie zauważył, że fakt, że węgierskie rodziny mają najtańsze ceny energii, stanowi niesamowitą przewagę konkurencyjną.

Migracja, aktywizm sądowy

Nie ma problemu z włoskim prawem w obszarze imigracji, stwierdził Orbán „aktywizmem sądowym” . „W Brukseli panuje federalistyczna kultura sądownicza, która orzekła, że ​​przepisy są sprzeczne z przepisami migracyjnymi UE, w związku z czym zostały one unieważnione. Gdyby to była tylko kwestia szczebla krajowego, byłoby to proste” – dodał. Podkreślił:

Aktywizm sądowy pochodzi z Brukseli, jest głowa węża. Odnieśliśmy sukces, ponieważ się przeciwko temu zbuntowaliśmy.”

O konsultacjach krajowych

Migracja i wspomniane powyżej kwestie gospodarcze stanowią podstawę kolejnych konsultacji krajowych. Premier stwierdził: siła rządu zależy od stopnia, w jakim ludzie stoją za gabinetem. Podkreślił:

Mogę zbuntować się przeciwko Brukseli nie dlatego, że jestem mądry, ale dlatego, że stoi za mną znaczna część społeczeństwa.

Viktor Orbán zauważył na koniec wywiadu, że Niemcy są dobrym przykładem tego, co rząd może osiągnąć bez wsparcia społecznego.

Poranny wywiad premiera można obejrzeć tutaj:

Wyróżniony obraz: MTI/Biuro Prasowe Premiera/Zoltán Fischer