W czwartek premier Węgier przemawiał na Eurazjatyckim Międzynarodowym Forum Ekonomicznym, gdzie przemówienie wygłosił także prezes Banku Centralnego György Matolcsy.
Premier Viktor Orbán w pierwszej kolejności odpowiedział na przemówienie inauguracyjne György Matolcsy’ego i stwierdził, że to György Matolcsy po istotnej zmianie rządu w 2010 r., kiedy na Węgrzech powstał rząd krajowy, położył podwaliny pod nowoczesną politykę gospodarczą Węgier, a następnie ją wdrożył aktywna strategia banku centralnego tak.
Bank centralny może udzielić rządowi pomocy wykraczającej poza stabilny forint i niską inflację, co jednak jest podstawowym zadaniem banku centralnego, ale bank centralny może udzielić rządowi pomocy, wykorzystując swoje stosunki międzynarodowe i
zgodnie z węgierską tradycją bank centralny zawsze posiada wysoki poziom potencjału intelektualnego, aby zapewnić rządowi nowe podejścia, nowe pomysły, nowe pojawiające się zjawiska wraz z wystarczająco dogłębnymi analizami, a także pomaga w opracowywaniu strategii gospodarczej.
Jestem wdzięczny Prezesowi Banku Centralnego za tę pracę i uważam, że dzisiejsza konferencja jest tego godnym odzwierciedleniem – powiedział Premier.
Dlaczego dziesięciomilionowy kraj musi stawiać czoła takim problemom? zapytał Viktor Orbán, dodając:
Przecież to jest problem, wystarczy i bez tego. Mamy wystarczająco dużo problemów z zarządzaniem codziennymi sprawami, uporaniem się z odziedziczonymi historycznymi wadami, niestabilnością finansową, wysokim długiem publicznym, więc Węgry mają wystarczająco dużo problemów, o których ich przywódcy muszą pomyśleć, dlaczego się podejmują, biorą na siebie dodatkowe ciężary, jakie te wymiary wynikają z ich otwarcia, od myślenia o tym, a potem od międzynarodowych konsekwencji tego myślenia – dodał.
Jest też pomysł, jest tradycja w węgierskiej polityce, że lepiej odpocząć, nie ma potrzeby zajmować się tak wielkimi sprawami.
Rozumiemy je oczywiście w tajemnicy, ale jeśli mamy swoje zdanie, milczmy i jakoś – jak to się mówi w sporcie – przepłyńmy bokiem przez wielkie zmiany w świecie. Przez długi czas była to skuteczna strategia przetrwania na Węgrzech, ale teraz naprawdę dzieje się coś, co sprawia, że taka strategia dystansowania się od wielkich idei nie jest już możliwa – powiedział premier, a następnie podkreślił:
W 2009 roku zaczął zajmować się ideą Eurazji.
W związku z tym opowiedział o swoich osobistych doświadczeniach:
„Wybuchł kryzys finansowy lat 2008-2009 i przez długi czas należałem do tradycji zachodnio-węgierskiej, która wierzyła, że jeśli coś pójdzie nie tak w gospodarce Europy Zachodniej, powiedzmy, kryzys finansowy, o którym wiemy, że nie miał miejsca w skali globalnej, ale raczej europejski lub zachodni kryzys finansowy, wówczas mamy europejski, zachodni system finansowy i gospodarczy – w tym być może system polityczny – który ma dobrze rozwiniętą i sprawdzoną funkcję samokorekty ma mechanizm.
Problemy pojawiają się cyklicznie, ale zachodni system polityczny i gospodarczy ma zdolność do samokorygowania tych błędów. Możemy wierzyć w to, w czym jesteśmy, ten zachodni świat jest zdolny do samoodnowy, więc pozostańmy na ścieżce, którą podąża węgierska myśl polityczna, w technologie bardziej zaawansowane niż nasze, modernizacja jest zawsze na Zachodzie, my musimy na to zwrócić uwagę i musimy zmutować i wdrożyć to na Węgrzech”
— powiedział premier.
„Długo wierzyłem, że tak jest”. Tym, którzy przyjechali z zagranicy, opowiadam o samej zmianie reżimu, jestem zaangażowany w węgierską politykę od lat 1988-89. Cała wielka zmiana ustrojowa po węgierskim komunizmie była w istocie zdominowana przez tę ideę.
Powinniśmy patrzeć na Zachód nie tylko dlatego, że żyje się tam lepiej, co niewątpliwie jest prawdą, ponieważ jest wydajniejszy itd., ale także dlatego, że gdzieś w XVII wieku odkryto samokorygujący się system polityczno-gospodarczy. stulecia i powstał na Zachodzie, co gwarantuje nam bezpieczeństwo, nasze bezpieczeństwo strategiczne w dłuższej perspektywie.
Możemy być pewni, że nasze odpowiedzi na najważniejsze pytania prowadzą we właściwym kierunku. Moje przekonanie zostało zachwiane w latach 2008-2009, kiedy musiałem doświadczyć, że uderzył zachodni kryzys finansowy i uczestniczyłem w spotkaniach politycznych, na których zajmowano się zrozumieniem tego – dodał premier.
Viktor Orbán wspominał: wówczas konkluzja wszelkich rozważań była taka, że był to kryzys zwykłego kapitalizmu cyklicznego i że mechanizmy samokorekty zadziałają, choć wtedy było całkiem oczywiste, że to coś zupełnie innego . Ktoś inny spowodował kryzys i ktoś inny zadecydował o jego przebiegu i dalszym życiu, choć niewykluczone, że był w nim jakiś element kryzysu cyklicznego, ale – zdaniem Premiera –
w istocie kryzys jest logiczną konsekwencją głębokich przemian zachodzących w całej gospodarce światowej, które radykalnie przekształcają istniejące geopolityczne stosunki władzy i powstają na świecie, przede wszystkim w Azji, nowe ośrodki, które powodują nową sytuację, jaką jest nowoczesność nie jest już kategorią zachodnią.
Viktor Orbán podkreślał: nowoczesność można być nie tylko na Zachodzie, nie tylko na sposób zachodni, ale także na Wschodzie, na sposób wschodni.
Zdjęcie na okładce: Na zdjęciu opublikowanym przez Biuro Prasowe Premiera premier Viktor Orbán (j) rozmawia z György Matolcsym, prezesem MNB (b) przed otwarciem Budapest Eurássia Forum w siedzibie Magyar Nemzeti Bank ( MNB) w Budzie w dniu 21 listopada 2024 r.
Źródło: MTI/Biuro Prasowe Premiera/Benko Vivien Cher