Sprawa o zniesławienie toczy się już w sądzie, ale przewodniczący Partii Cisa będzie także podejrzany przez prokuraturę o kradzież, jeśli Parlament Europejski wyda politykowi immunitet.

Głowa Pétera Magyara może boleć nie tylko z powodu sprawy o kradzież, ale także z powodu co najmniej jednego innego postępowania karnego - wyszło na jaw w zeszłym tygodniu w odpowiedzi Sądu Metropolitalnego na Magyara Nemzeta. Lider Partii Cisa i jego przedstawiciel w PE są oskarżeni w II. i III. Przed Sądem Okręgowym, jak wynika z naszych informacji, za zniesławienie.

Sąd nie zaproponował jednak jeszcze zawieszenia immunitetu w sprawie.

Innymi słowy, sprawa z oskarżeniem prywatnym oznacza po prostu, że w mniej poważnych sprawach to nie prokuratura, ale sama ofiara może reprezentować prokuraturę w sądzie. Przykładami takich spraw są lekkie uszkodzenia ciała, naruszenie prywatności, naruszenie korespondencji, zniesławienie, zniesławienie i naruszenie ułaskawienia.

Nie można wykluczyć, że równolegle do powyższego toczy się także inne postępowanie z oskarżenia prywatnego przeciwko Madziarowi, co można wywnioskować z wypowiedzi Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego sprzed kilku dni.

Roberta Metsola wspomniała, że ​​w listopadzie w nowej sprawie powołano się na węgierski immunitet. Pewne jest jednak, że wniosku nie złożył Prokurator Generalny Péter Polt, o czym Prokuratura Generalna poinformowała Naród Węgierski. Jeżeli więc jest to czyn na Węgrzech (właściwie mówił o tym przewodniczący PE), możliwe jest jedynie, że sąd wnioskował o immunitet w ramach oskarżenia prywatnego.

Nie wiadomo jeszcze, o jaki przypadek chodzi w tym drugim przypadku.

Prywatne oskarżenia są oczywiście przyćmione przez niesławną sprawę kradzieży na pięć jardów w Centralnej Prokuraturze Śledczej Generalnej (KNYF), dlatego we wrześniu główny prokurator zainicjował zawieszenie immunitetu polityka opozycji przed Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego .

W ostatnich dniach Magyar, który znalazł się w centrum uwagi w związku ze skandalem związanym z nagrywaniem dźwięku, rzekomo zabrał telefon mężczyźnie, który filmował go w nocnym klubie w centrum miasta, i wrzucił go do Dunaju. Według naocznych świadków polityk opozycji również był pijany i ostatecznie ochroniarze musieli go wyprowadzić z dyskoteki.

naród węgierski

Zdjęcie na okładce: Péter Magyar, król partii
Źródło: HírTV