To właśnie powiedział Ferenc Gyurcsány tym, którzy wyrzucili jego gazetę w Debreczynie.

„Niech temu, kto to zrobi, skurcze nóg i rąk” – powiedział Gyurcsány, który organizował w czwartek w Debreczynie premierę książki, ale hotel, który pierwotnie miał zapewnić tę lokalizację, zdecydował poprzedniego wieczoru, że polityk nie można było w nich postawić stopy. Libri, która była organizatorem wydarzenia, w ostatniej chwili musiała znaleźć nową lokalizację.

„Jesteśmy w drodze do Debreczyna w piekielnej mgle, ale jak widzę lub myślę, nie tylko pogoda jest mglista, ale mgła przenika także do dusz, serc i emocji niektórych ludzi”

– powiedział Ferenc Gyurcsány, który wybierał się do miasta Cívis na premierę swojej książki.

Prezydenta Koalicji Demokratycznej był zdumiony fakt, że Libri, organizator wydarzenia, kilka dni wcześniej zawarł umowę z lokalnym hotelem na zorganizowanie „spotkania pisarzy z czytelnikami” , ale hotel anulował rezerwację w środę wieczorem.

Polityk stwierdził, że Libri organizuje te spotkania, mimo że „wiemy, kto teraz stoi za Libri” . Według przewodniczącego partii Libri wyraźnie wskazał, że na imprezie zaprezentowana zostanie jego napisana pod pseudonimem książka kryminalna A kreost hálaa, jednak w ostatniej chwili zostali wyrzuceni.

„Właściwie to nie jest tajemnicą, że stracili z oczu polityka Gyurcsány’ego i nie dają miejsca politykowi nazwiskiem Gyurcsány”

– narzekał.

Cóż, żeby mgła mogła zostać osuszona przez światło słoneczne, które oświetla także umysł. Mógłbym powiedzieć więcej. Oczywiście w tym przypadku istnieje pewne wątpliwości co do tego, jakie zachowanie jest właściwe. Rozmawiając między sobą, nie chcę się kłócić z prywatnym hotelem, bo podejrzewam, że sytuacja i atmosfera na Węgrzech są takie, że nie mają odwagi wpuścić posła do parlamentu [...], bo Debreczyn jest według Fideszu drugą stolicą kraju, a on chce odpowiadać przed władzami, więc to jest dość obrzydliwe

– podkreślił przewodniczący Koalicji Demokratycznej.

Rywal Gyurcsány’ego: Jeśli się nie zmienimy, zostaniemy zniszczeni (wideo)

Według niego jednak to nie brudni ludzie tak się zachowują, ale ci, którzy tworzą taką atmosferę, odwołując się do władzy.

Cóż, niech więc skurcz stanie się w nogach i rękach tego, który to robi. Na koniec dnia zorganizujemy spotkanie pisarzy z czytelnikami w innym miejscu

Ujawniono Ferenca Gyurcsánya.

Polityk powiedział też, że na takich wydarzeniach rozmawia się niemal wyłącznie o książce, ale świat Minecrafta też trochę się wtrąca. Według niego w ciągu najbliższych dni wynikną z tego ekscytujące rzeczy, nie zdradził jednak, co to dokładnie oznacza.

Wyróżnione źródło obrazu: Index