Półtorejgodzinny spektakl teatralny z udziałem publiczności, trzy sceny, chór dziecięcy i zespół taneczny czekają na widzów podczas nowego, podwójnego spektaklu z okazji 40 . Budapeszt Sportarena.

„Pytanie nie dotyczy Istvána czy Koppány'ego, ponieważ publiczność już zdecydowała, że ​​to István i Koppány. Ta dwubiegunowość jest wyjątkowym źródłem energii, z którego możemy być naprawdę dumni i czas to zrozumieć” – powiedział Péter Novák, reżyser serialu, podczas czwartkowej konferencji prasowej produkcji.

Krajowa opera rockowa, która odniosła największy sukces, została napisana przez Levente Szörényi i Jánosa Bródy'ego i została zaprezentowana w Királydomb w 1983 roku. W obecnej aranżacji króla Istvána reprezentują Balázs Koltai-Nagy, Sarolt Judit Schell, Gizella Juli Horányi, Gergő Koppány Baricz, Ágnes Rékát Herczku, Leander Köteles Tordát, Ákos Asztrikot Orosz, János Vecelint Kardos-Horváth , Richarda Laborcota Borbély'ego, panów Mártona Pallaga, Krisztika Csaby i Máté Andrássy'ego, a Sámána gra kobieta, Sena Dagadu, za zgodą autorów.

Producentka Mária Rosta powiedziała na imprezie, że starają się zrobić jedno z najciekawszych iz pewnością największych przedstawień ostatnich czterdziestu lat. „Na arenie o powierzchni 2000 metrów kwadratowych zagramy na scenie o powierzchni 1000 metrów kwadratowych” – dodała Mária Rosta. W produkcji biorą udział Chór Dziecięcy Węgierskiej Opery Narodowej, 120-osobowy zespół taneczny i sześcioosobowy zespół rockowy.

Péter Novák mówił o tym, że István, król, jest jednym z najbardziej wpływowych dzieł węgierskiego teatru muzycznego, częścią naszej zbiorowej świadomości narodowej, której wszyscy są ciekawi, niezależnie od swoich systemów ideologicznych.

„Na pierwszy występ 19 sierpnia wszystkie bilety zostały sprzedane, ponieważ sprzedaliśmy bilety na Istvána i Koppány, a ludzie kupili oba. Bohaterem spektaklu będzie publiczność, wspólne śpiewanie, a wydarzenia rozgrywać się będą w trzech miejscach: na scenie Istvána, na scenie Koppány oraz w przestrzeni sakralnej pośrodku. Udział stu dwudziestu tancerzy ludowych to hołd dla prezentacji z 1983 roku, legendarnych już Spotkań Tanecznych, a także dla mojego ojca Ferenca Nováka” – wyjaśnił reżyser.

Według Levente Szörényi, kompozytora Istvána, króla, czterdzieści lat temu, na premierze rockowej opery, nie myśleli o tym, jakim sukcesem będzie ten utwór. „Kiedy latem 1983 roku miksowaliśmy nagranie w studiu Törökbálint, byłem trochę zrozpaczony. Czułem, że może to, co zrobiliśmy, nie było tak dobre, ale wydaje się, że się myliłem”.

Pisarz János Bródy wspominał: po występie w Káryáldombi wielu ludzi myślało, że powstał fantastyczny utwór. „Trochę z rezygnacją, powiedziałem wtedy, jeśli za trzydzieści lat będą to jeszcze pamiętać, to wierzę, że dobrze nam się pracowało. Cóż, minęło już czterdzieści lat”.

Według Levente Szörényi coś naprawdę trafiło, mimo że sztuka zawiera tylko szablony, które wydają się wiecznymi prawdami. "Współpraca muzyki z tekstem sprawiła, że ​​każdy odnajduje w nim to, co odpowiada jego własnemu światu, a te myśli i uczucia scala w końcu Hymn".

„Sztuka pokazuje, że wszyscy mamy w sobie Istvána i Koppány’ego, co jest niesamowitym zasobem dla węgierskiej kultury, a na koniec wszyscy czują, że tak właśnie jesteśmy razem Węgrami” – dodał János Bródy.

Kostiumy do spektaklu zaprojektowała Juli Horányi, scenografem był Kázmér Tóth, kierownikami muzycznymi byli Kati Károly i Péter Brucker, a dramaturgiem Gábor Bányai.

Źródło: Retro Radio/MTI

Wyróżniony obraz: MTI