Następuje sytuacja, jakiej nie doświadczono od stu i pół roku, w której społeczność węgierska całego regionu Partium-Bánság zostaje pozbawiona węgierskojęzycznej gazety codziennej.

Dwa dzienniki o znaczącej tradycji węgierskiego dziennikarstwa w Rumunii, założone zaledwie 35 lat temu w obecnym kształcie, Bihari Napló w Nagyvárad i Nyugati Jelen, wydawane w Aradzie, ale rozprowadzane w kilku okręgach, przestaną ukazywać się jako dzienniki, rumuński dziennik Stowarzyszenie Dziennikarzy Węgierskich (MÚRE) ogłosiło we wtorek.

Wraz z tą zmianą, która nastąpiła niezależnie od siebie, ale z podobnych powodów, pojawia się sytuacja nienotowana od stu i pół roku, w której społeczność węgierska całego regionu Partium-Bánság pozostanie bez drukowanego dziennika gazeta w języku węgierskim – podkreśliło stowarzyszenie.

Zarząd MÚRE wyraził swoją solidarność z kolegami i członkami stowarzyszenia pracującymi w odpowiednich gazetach, wyrażając nadzieję, że będą w stanie utrzymać swoje miejsca pracy nawet w zmienionej sytuacji, czy to dzięki internetowym wersjom gazet codziennych, czy dzięki wydawane obecnie tygodniki.

Zdaniem stowarzyszenia zaprzestanie wydawania drukowanych gazet jest wrażliwą stratą dla tych czytelników, którzy są głównie osobami starszymi, wiejskimi, często rozproszonymi, a nawet rozproszonymi po dużych miastach, dla których te gazety codzienne były jedynym żywym łącznikiem z pisanym kulturę węgierskojęzyczną i te gazety były najważniejszym źródłem informacji w źródłach w języku ojczystym.

„Uważamy za godne ubolewania, że ​​na niekorzystną zmianę sytuacji dzienników – nie tylko w Bánság i Partium – w coraz większym stopniu wpływa niedostateczne funkcjonowanie państwa, częściowo w postaci środków podatkowych mających wpływ na gazety drukowane – takich jak niemożność zatrudnienia pracowników w niepełnym wymiarze godzin, niszcząc w ten sposób sieci dystrybucyjne, a także faktem, że Poczta Rumuńska wykonuje pracę o niewystarczającej jakości przy stale rosnących stawkach. Jako spółka państwowa Posta powinna świadczyć usługi publiczne, ale z drugiej strony pozycjonuje się jako firma prywatna nastawiona na zysk” – czytamy w uchwale MÚRE.

Stowarzyszenie wskazało: nieistniejące już i podobne gazety pełnią także rolę dokumentacyjną, gdyż ich materiały można odnaleźć i odzyskać w zbiorach publicznych nawet po wielu latach, w przeciwieństwie do mediów internetowych, których treść jest efemeryczna, nawet w przypadku największych gazet, zobacz archiwum Transindexu, który niedawno zniknął z przestrzeni internetowej.

MÚRE wskazało: w nowym roku pragnie kontynuować rozpoczęty wiosną 2024 roku dialog z aktorami politycznymi na temat przyszłości i formy prasy węgierskiej w Rumunii oraz tego, co można zrobić, aby dzienniki węgierskie ukazujących się do dziś, a także czytelników regionu, który od 1 stycznia ze względu na

„Miesiąc temu doświadczyliśmy niebezpieczeństwa, gdy portale społecznościowe będące źródłem oszustw i fałszywych wiadomości wpływają na obywateli, a nie na redagowane treści i tradycyjne produkty medialne. Jesteśmy przekonani, że wzmocnienie prasy, w tym publikacji w języku węgierskim, ma dla kraju znaczenie strategiczne”

– podsumowuje uchwałę Zarządu MÚRE.

Zdjęcie na okładce: Ilustracja / Zdjęcie: Pixabay