Oprócz wyrażonej pełnej zgody i silnych korzeni, jednym z głównych przesłań dzisiejszego wydarzenia był stosunek nowej partii do autonomii – że „należy wyznaczyć realistyczne cele, aby można było znaleźć dla nich słowackich partnerów – i jeszcze jeden główny Wiadomość była taka, że polityczna MKP na 20 minut przed rozpoczęciem konferencji prasowej odwołał swój udział.
W Felvidéku osiągnięto porozumienie w sprawie utworzenia jednolitej reprezentacji interesów Węgier, nowa partia będzie się nazywać Sojusz - Węgrzy, narodowości, regiony - poinformowały partie tworzące nową grupę polityczną - Partię Wspólnoty Węgierskiej ( MKP), partii Most-Híd i Jedności - prezydenci na wtorkowej konferencji prasowej w Bratysławie.
Porozumienie prowadzące do powstania zjednoczonej partii politycznej poprzedził prawie dwuletni proces zjednoczeniowy, charakteryzujący się wielokrotnymi przeciągnięciami w negocjacjach.
„Zrobiliśmy kolejny poważny i ważny krok w kierunku politycznego zjednoczenia Węgrów na wyżynach” – zadeklarował prezes MKP Krisztián Forró. Stwierdził: nowa partia będzie partią węgierską, partią węgierską, która będzie reprezentować także inne narodowości zamieszkujące te regiony.
Na początku lutego MKP i Most-Híd ogłosiły, że utworzą zjednoczoną partię węgierską na wyżynach, ponieważ ich kompromisowe propozycje do trzeciego partnera negocjacyjnego – krasnoludków Unity – nie przyniosły rezultatów. W tym kontekście Krisztián Forró odpowiedział na pytanie MTI: dalsze kompromisy były konieczne ze strony wszystkich, ale w końcu znaleźli wspólny głos.
Na podstawie porozumienia założycieli nowej partii, przewodniczącego partii wyznaczy MKP, przewodniczącego Rady Krajowej partii wydeleguje Most-Híd, a zawodowego wiceprzewodniczącego wydeleguje Özszefogas.
Zapytany o możliwości przyszłej współpracy ze słowackimi partiami, Forró powiedział: w przyszłości, z wyjątkiem skrajnych sił politycznych, będą negocjować ze wszystkimi partiami, które mogą przyczynić się do poprawy sytuacji Węgrów na wyżynach.
László Sólymos, prezes Híd, nazwał dzisiejszy dzień historycznym momentem. Porównał znaczenie zjednoczenia 3 partii do powstania koalicji w 1998 roku – której pikanterii jest to, że ta koalicja została obalona zaledwie dekadę później przez Most-Híd, którym teraz kieruje, choć wciąż pod dowództwem Béla Bugár.
Czy autonomia będzie priorytetem?
Na Felvidék.ma, czy kwestia autonomii i samostanowienia będzie priorytetem dla nowej partii, Mózes Szabolcs, prezes Széfgogás, odpowiedział: są dwa kamienie węgielne, jednym jest zachowanie i rozwój społeczności węgierskiej, zapewnienie jej ramy prawne – „tu oczywiście możemy mówić o samorządności, zapewnieniu praw mniejszości, zapewnieniu praw językowych, uchwaleniu ustawy o mniejszości”.
Drugim podstawowym filarem jest doganianie południowej Słowacji, co jest zasadniczo kwestią gospodarczą, społeczną i infrastrukturalną. Mózes Szabolcs dodał: trzeba wyznaczyć sobie realistyczne cele, żeby "dla nich też można było znaleźć słowackich partnerów".
Ale co się stało z Berényim?
korkep.sk , który był obecny, fakt, że polityczny mózg MKP, drugi człowiek partii, wiceprezes generalny József Berényi odwołał swój udział 20 minut przed rozpoczęciem konferencji prasowej. W odpowiedzi na pytanie gazety, Krisztián Forró powiedział, że on również był zaskoczony komunikatem Berényiego za pośrednictwem SMS-a. Forró nie chciał w szczególności dyskutować, jakie to ma przesłanie dla wyborców i czy Berényi chce być częścią Sojuszu, i skierował personel prasowy do Berényi. korkep.sk dotarł do doradcy premiera Igora Matoviča, ale ten nie chciał komentować...
Źródło: MTI/felvidek.ma/korkep.sk
Zdjęcie na okładce: Krisztián Forró, prezes MKP. Zdjęcie: Hideghéthy/Felvidék.ma