Mária Wittner pojawia się także w nowej książce Roda Drehera o czyhającej lewicowej dyktaturze PC, w której opisuje, jak żyć bez kłamstw w miękkim totalitaryzmie poprawności politycznej, opierając się na relacjach osobistości z Europy Środkowej, które sprzeciwiały się komunizmowi.

Komunistyczna dyktatura w Ameryce? Pospiesz się! To jest niemożliwe! Jednak Nie żyj kłamstwami – podręcznik dla chrześcijańskich dysydentów ostrzega przed niebezpieczeństwem czegoś takiego

Dreher oczywiście nie boi się ustanowienia klasycznej dyktatury, nie boi się też klasycznego komunizmu. Ale z miękkiej, niewidzialnej, politycznie poprawnej dyktatury skrajnej lewicy, której budowniczymi są orędownicy sprawiedliwości społecznej, a której ideologią jest ideologia SJW, wake-izm i teorie krytyczne. Ten rodzaj dyktatury opinii coraz gęściej tka swoją sieć w życiu publicznym, w dyskursie publicznym iw całym społeczeństwie amerykańskim.

W 2015 roku znajomy czeski lekarz powiedział Rodowi Dreherowi, że jego matka, która uciekła z komunistycznej Czechosłowacji, skarży się, że w Ameryce coraz częściej doświadcza rzeczy, które przypominają zwiastuny komunizmu.

Jako przykład podał pizzerię w stanie Indiana, której protestancki właściciel odmawia dostarczania jedzenia parom tej samej płci. Pizzeria otrzymała z tego powodu kilka gróźb, a ktoś na Twitterze wezwał do podpalenia lokalu. Rodzina prowadząca pizzerię przeprowadziła się.

Rod Dreher odwiedził następnie wielu emigrantów z Europy Środkowej i bojowników ruchu oporu zarówno w Ameryce, jak iw ich ojczyźnie. Wśród nich Węgrzy – Mária Wittner jest jedną z nich.

„Czy oni też myślą, że amerykańskie życie zmierza w kierunku jakiegoś miękkiego totalitaryzmu? Wszyscy powiedzieli „tak” – często z naciskiem” – pisze Dreher.

O co w tym wszystkim chodzi? „Utopijni postępowcy nieustannie zmieniają przyjęte zasady myślenia, mowy i zachowania”. A odwet za odstępstwo od tego, łamanie nowych tabu, „może być ekstremalny, w tym utrata środków do życia i zrujnowanie reputacji na zawsze”. Ludzie będą „na zawsze pariasami za wyrażanie niepoprawnych politycznie opinii”. Pod pozorem różnorodności, integracji i równości oraz innych egalitarnych haseł „lewica tworzy potężne mechanizmy kontrolowania świadomości, dyskursu i marginalizowania dysydentów jako złych”.

Mária Wittner, która została skazana na śmierć po 1956 roku, a wielu jej współwięźniów zostało straconych, mówi Rodowi Dreherowi, że powiedziała strażnikowi, że kłamie. Sędzia zapytał go: dlaczego mówi, że strażnik kłamie? Mária Wittner odpowiedziała: „Bo ważne jest, aby mówić wyraźnie”. Wniosek węgierskiego bohatera brzmi: „Ostatecznie ci, którzy się boją, mają gorzej niż odważni”.

Cały artykuł można przeczytać na stronie: mandiner.hu