31 lat temu. 8 kwietnia 1990 roku w drugiej turze pierwszych wolnych wyborów parlamentarnych zdecydowano, że partie zrzeszające siły ludowe, konserwatywnych, chrześcijańskich obywateli i reprezentujących tradycyjne wartości ludzi Zachodu mogą utworzyć rząd pod przewodnictwem dr Józsefa Antall.
Był to „rząd kamikaze”, jak sam to określił. Rządy paktów, które w zarodku niosły ratunek komunistycznej nomenklaturze, swego rodzaju podział władzy z liberalnymi siłami kierowanymi przez SZDSZ i dały restauracji Horna przewagę długości ulicy.
Ale czy był jakiś inny wybór? „Chcieliby zrobić rewolucję” – powiedział krytykującym go premier. Ludzie zrobili rewolucję! Rewolucja „cichej władzy” i milczącej większości, które nigdy wcześniej nie były rewolucjami krwi i żelaza, w przeciwieństwie do leninowsko-stalinowskich przewrotów lewicy, które opierały się na przemocy, a nawet ją deklarowały, a następnie wprowadziły mroczną dyktaturę , Béla Kun przejmuje kontrolę nad przebiegłym i przebiegłym Rákosim.
15 marca 1848 roku był niemal poetycką rewolucją. Nie wyciągali mieczy, ludzie po prostu się zbierali, pod parasolami lub na głowach, słuchali Hymnu Narodowego, 12 punktów, towarzyszyli młodym rewolucjonistom do drukarni Landererów, pod zamek do wojewody, drukowali gazetę i żył wolnością. Jeszcze w 1956 roku uśmiechnięci, wyzwoleni ludzie maszerowali szerokimi ulicami, wycinając z flag komunistyczny herb, wysłuchując 16 punktów, w których domagali się systemu wielopartyjnego, wycofania Sowietów, wolnej prasy i demokracja. A panująca, bezprawna władza zawsze „raczyła drżeć!”
Rewolucje te zostały stłumione przez okupantów i ich popleczników za pomocą okrutnych narzędzi terroru. A mrugający Kádár jeszcze w połowie lat siedemdziesiątych, kiedy oskarżano go o zatrzymanie reformy z 1968 roku, deklarował, że na Węgrzech nadal panuje dyktatura proletariatu.
Według Antalla pakt MDF-SZDSZ umożliwił rządy i mógł mieć rację, twierdząc, że tymczasowa konstytucja utworzona jesienią 1989 roku już wówczas obowiązywała. (Uwaga! Jako ustępstwo na rzecz komunistycznego rządu Németh!) Uregulowało to zakres ustaw 2/3 w taki sposób, aby znacznie utrudnić rządy zwykłej większości. Pakt z 28 kwietnia został nawet upubliczniony dopiero po utworzeniu nowego parlamentu, 3 maja. (Oczywiście istniały i nadal istnieją teorie spiskowe na temat innych paktów, takich jak tzw. Rose Hill, według którego główne mocarstwa i tajne służby Izraela miały rzekomo ustalać harmonogram zmiany reżimu, ale pozostaje to tylko miejską legendą .)
Dlaczego pakt stał się plonem smoczego zęba? Cóż, przede wszystkim podzielił władzę, którą wyborcy jako obowiązek i prawo dali siłom konserwatywnym. Jako prezydent republiki Árpád Göncz zajmował silną pozycję, starał się we wszystkim utrudniać działania rządu, razem z sędzią konstytucyjnym László Sólyomem, który był podstawą (chwilowo dopracowanej) konstytucji z 1949 roku.
Elemér Hankiss, stojący na czele telewizji, nie pozwolił 20 sierpnia premierowi poinformować obywateli o sytuacji w ograbionym kraju, po czym Iván Pető, frontman SZDSZ, zorganizował brutalną blokadę taksówek, którą József Antall Oświadczenie na jego szpitalnym łóżku i znowu „Cicha siła” zakończyło się dopiero jego cichym, ale ciągle prowokowanym odwrotem. Pakt przyniósł ze sobą wojnę medialną i szybki rozpad sił konserwatywnych.
Według niektórych József Antall powierzył Węgry Viktorowi Orbánowi na łożu śmierci. „Nie zapomnijcie, o co walczyliśmy” – powiedział. Już sam fakt, że zaprosił prezesa Fideszu, który w tym czasie z powodzeniem przeszedł na konserwatywny zwrot, jest już wskazówką.
Orbán zerwał z polityką paktu. W 2000 r. prezydentem republiki został konserwatywny nauczyciel w osobie Ferenca Mádla, aw 2010 r. rozpoczęto nowy proces konstytucyjny, który był możliwy dzięki autoryzacji dwóch trzecich ludności. Powstrzymał otwartą inwazję nomenklatury i grabieży kraju. Zmierzył się z reżimem Gyurcsány, który był oparty na kłamstwach i kontrolowany przez klan Apro, a jeśli „Cicha Siła” odważyła się zaprotestować, odpowiedziała gałkami ocznymi i więzieniem.
Opozycja – zgodnie ze swoimi historycznymi tradycjami – od skrajnej lewicy do skrajnej prawicy chce teraz obalić rząd bezwartościowym paktem. Robi to wszystko w czasie , gdy kraj pustoszy straszna epidemia, kiedy należy wszystko odłożyć na bok, podziały, salami, groźby i ratować to, co i kogo da się uratować. Jak Babits pisze w środku wielkiej wojny: „niech ci, którzy żyją, niech żyją… niech biedni ludzie mają nadzieję!”
Odpowiedzialność i prawa należą do czwartego rządu Orbána, a Węgry są demokracją. Oto, co Tibor Navracsics, który jest chyba najbardziej szanowany przez lewicę i chce być przedstawiany jako europejski przeciwnik Fideszu, powiedział ostatnio na prowokacyjne pytanie dziennikarza. to nie działa! Lewicowo-liberalna strona – Jobbik już do tego należy, prawda, a właściwie, zdaniem Csurki, zawsze do niego należała – zgodnie ze swoim dobrym zwyczajem występuje jako wróg i straszy wszystkich hasłem „do całkowicie wymazać przeszłość”: jeśli dojdzie do władzy, na stole „Fideszu” nie będzie nawet chleba.
Jednak „Cicha siła” zdecyduje za rok!