Węgry przejmują tak znaczącą rolę w funkcjonowaniu NATO, jakiej do tej pory nie odgrywały – poinformował wczoraj minister spraw zagranicznych i handlu Péter Szijjártó.

Pół dnia przed szczytem przywódców państw członkowskich Paktu Północnoatlantyckiego na konferencji prasowej w Brukseli Péter Szijjártó powiedział, że w listopadzie tego roku Węgry przejmą dowództwo nad największą operacją lądową NATO KFOR w Kosowie , a w przyszłym roku znów będzie wiodącym krajem w obronie przeciwlotniczej państw bałtyckich, dostarczając swoim wschodnim i południowym partnerom najważniejsze narzędzia ochrony zdrowia.

Minister spraw zagranicznych i handlu wyjaśnił, że Węgry zwiększą węgierską obecność wojskową w Kosowie do 500 osób, a także zobowiążą się do szczepienia personelu KFOR przeciwko koronawirusowi. Jednocześnie nasz kraj dostarcza respiratorów kilku wschodnim i południowym partnerom za pośrednictwem fundacji utworzonej przez NATO w celu łagodzenia epidemii.

Szef węgierskiej dyplomacji podkreślił też, że Węgry, wypełniając zobowiązania podjęte na szczycie NATO w Walii w 2014 roku, najpóźniej do 2024 roku przeznaczą 2 proc. swojego budżetu na wydatki obronne. W tym roku było to 1,6 proc., w przyszłym roku będzie to 1,87 proc.

Péter Szijjártó wyjaśnił: Węgry zaczęły wypełniać inne zobowiązanie walijskiego szczytu, które przewiduje, że 20 procent wydatków na obronę powinno zostać przeznaczone na rozwój, pięć lat przed terminem. Szef MSZ odniósł się także do tego, że szczyt NATO odbędzie się, gdy świat wkroczy w nowy kalendarz, gdyż zmienione w wyniku pandemii systemy stosunków politycznych i gospodarczych wymagają nowego podejścia.

„Zmiany mają poważne aspekty bezpieczeństwa, dlatego też Węgry popierają nową koncepcję strategiczną NATO, NATO 2030” – podkreślił Péter Szijjártó.

Źródło i obraz: MTI