Przeszłość jest dobrze odbijającym lustrem, jedynym problemem jest to, że coraz mniej osób w nią patrzy. Aby jednak zrozumieć dzisiejszy świat, dobrze byłoby spojrzeć daleko wstecz. Wtedy być może wielu ludzi uświadomiłoby sobie, że Alfą i Omegą wszystkiego jest Bóg, który stworzył świat. Dowodem na to jest Biblia, którą gdyby studiowali, zdaliby sobie sprawę, że większość ich przejawów pochodzi stamtąd, bo nie ma nic nowego pod słońcem.

Weźmy tylko najnowsze szaleństwo, dumę i tęczowe szaleństwo, które rozwinęło się wraz z nim. Zgłaszam do dumy, LGBTQI i kto wie jakich innych tęczowych koalicji, że ich symbolem jest czysta kradzież. Ponieważ tęcza jest symbolem Bożej obietnicy.

Pierwsza księga Mojżesza: 9.13.

„Łuk tęczowy kładę na obłokach, to będzie znak przymierza, które zawieram ze światem”.

Tak więc tęcza należy do ludzkości, a nie do samozwańczych mniejszości, nawet jeśli myślą, że mogą ją odebrać Bogu, a tym samym większości. NIE! Ale jak widać, dzisiaj raczej oklaskują głupców i wkurzają mądrych, ale nie zapominajmy, że prędzej czy później każdy stanie przed Bogiem, bo On zawarł przymierze ze światem przez tęczę.

fot. Idokep.hu