Nowy raport Komisji Europejskiej w sprawie praworządności, który zostanie wkrótce opublikowany, nie może być wykorzystywany do celów ideologicznych, nie może być wykorzystywany do szantażowania państw członkowskich, należy szanować ich niepodległość i traktaty UE - powiedziała minister sprawiedliwości Judit Varga w Brukseli w poniedziałek.

W rozmowie z węgierskimi dziennikarzami Judit Varga powiedziała, że ​​w rocznym raporcie komisji UE na temat praworządności, który ma zostać przedstawiony we wtorek, napisano: wybór tematów przez organ brukselski jest arbitralny i między innymi nie obejmuje wśród swoich tematów w tym roku znalazła się kwestia mniejszości narodowych, a także walka z antysemityzmem.

Można również kwestionować metodologię komisji ds. UE, podobnie jak wątpliwe jest również, które instytucje i organizacje pozarządowe, na których opiera się raport, są uważane za autentyczne. Węgry podtrzymują swoje stanowisko, że Komisja Europejska nie miała uprawnień do przygotowywania takich raportów zgodnie z unijnymi traktatami – stwierdził.

Minister Sprawiedliwości wyraził ubolewanie, że wypowiedzi polityczne dotyczące węgierskiej ustawy o ochronie dzieci zostały opublikowane wcześniej, niż osoby opiniotwórcze zapoznały się z poszczególnymi fragmentami tekstu. Doprowadziło to do wielu dezinformacji i ich rozpowszechniania, powiedział.

Ostrzegł, że w przypadku przyjęcia węgierskiego planu wykorzystania unijnego funduszu na pomoc w odbudowie szkód wyrządzonych przez epidemię koronawirusa, Komisja Europejska również wykorzystuje narzędzie praworządności do szantażu. Stwierdził: tygodniowy termin odpowiedzi Węgier w poprzednim liście Komisji Europejskiej był niegrzeczny. Dodał, że udzielając odpowiedzi, Węgry wywiązują się z dwumiesięcznego terminu, jaki im przysługuje na podstawie pisma z zawiadomieniem organu brukselskiego.

Rozmawiając z MTI na temat publikowanego w prasie izraelskiego oprogramowania szpiegowskiego, Judit Varga powiedziała, że ​​na Węgrzech, podobnie jak we wszystkich uporządkowanych konstytucyjnie i prawnie państwach, działalność tajnych służb jest oddzielona od polityki. Podobnie jak we wszystkich państwach prawnych, celem gromadzenia informacji niejawnych na Węgrzech jest monitorowanie działań sprzecznych z porządkiem konstytucyjnym oraz działań podejrzanych o obcy wywiad zgodnie z interesami bezpieczeństwa narodowego. Profesjonalne zarządzanie usługami należy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i częściowo do Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Handlu. Praca Ministerstwa Sprawiedliwości w tej materii polega na zapewnieniu zgodności z przepisami prawa. Zgodnie z konstytucyjnym porządkiem działań służb specjalnych na Węgrzech działania te są kontrolowane przez powołaną w tym celu komisję sejmową.

„Jeśli spojrzeć na to, co dzieje się na świecie, na przykład zbierane są informacje o niemieckiej kanclerz, jasne jest, że każdy poważny kraj musi mieć ochronę bezpieczeństwa narodowego” – powiedział.

Odnosząc się do wyników poniedziałkowego spotkania w Brukseli w sprawie statusu cyklu konferencji na temat przyszłości Europy, powiedział, że ważne jest, aby Węgry mogły uczestniczyć w obradach w charakterze obserwatora, gdyż mogą podzielić się swoimi doświadczeń prawie dwóch dekad członkostwa w UE na temat tego, jak jego zdaniem Unia Europejska powinna być zarządzana.

Węgry chcą, aby cykl konferencji był wydarzeniem „podsycanym prawdziwą suwerennością ludu”, w którym opinie demokratycznych, naturalnych społeczności są przedstawiane organom decyzyjnym.

Powiedział, że Węgry przygotowują się do debaty siedmiopunktowym planem działania, który obejmuje działania przeciwko rozszerzaniu uprawnień i budowie tzw. superpaństwa, a także, że integracja europejska powinna być narzędziem, a nie środkiem koniec sam w sobie, jak również podejmowanie decyzji przez wybranych przywódców i „nie zorganizowanych” ich do różnych organizacji pozarządowych. Podkreślił, że trzeba przygotować się na okres niebezpiecznych wyzwań w Europie, bo zagrażają m.in. migracje i pandemia, a na konferencję trzeba skierować także kraje, które czekają na wejście do UE – powiedział.

Sukces gospodarczy poszczególnych krajów stanowi o sukcesie wspólnoty europejskiej, nie ma silnej Europy bez silnych narodów – dodała Judit Varga.

MTI

Zdjęcie: MTI/Balázs Mohai