Po tym, jak premier Viktor Orbán ogłosił przeprowadzenie referendum w sprawie ochrony dzieci, Párbeszéd natychmiast zwołał internetową konferencję prasową. Jednak Gergely Karácsony wycofał się równie szybko, jak zaczęli z wielkim rozmachem: pół godziny później odwołali wydarzenie prasowe. My (Origo) zapytaliśmy dział prasowy partii lewicowej o przyczynę zacofania twarzy, ale odpowiedzi na nasze pytanie nie otrzymaliśmy aż do publikacji naszego artykułu. Lewicowe partie po stronie międzynarodowego lobby LGBTQ przeciwko węgierskim dzieciom były całkowicie zdezorientowane wiadomością o referendum. AKTUALIZACJA: później odbyła się, ale w zamkniętym gronie, tzn. Gergely Karácsony nie chciał odpowiadać na pytania nielewicowych mediów.
O godzinie 12:14 dział prasowy Párbeszéd poinformował naszą redakcję, że Gergely Karácsony i dyrektor partii Olivio Kocsis-Cake Tradycyjnie podana została również godzina wydarzenia, jako początek o godzinie 14:30.
Dla porównania, nieco niespodziewanie, pół godziny później, dokładnie o 12:47, otrzymaliśmy kolejne pismo, w którym centrum imprezowe odwołał imprezę prasową bez podania przyczyny.
Ponieważ ten typ tylnej twarzy nie jest uważany za powszechny, zapytaliśmy Párbeszéda, dlaczego nie było konferencji prasowej. Do czasu publikacji naszego artykułu (2021.07.21. 16:36) nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi od Gergely'ego Karácsony'ego, więc na razie możemy jedynie spekulować na temat przyczyny wycofania. Wydaje się pewne, że ma to coś wspólnego z zainicjowanym przez rząd referendum w sprawie ochrony dzieci.
Oczywiście powodem ich zmieszania i ucieczki jest też to, że zdali sobie sprawę, że z ich własnej, uśmiechniętej inicjatywy referendalnej nic nie wyjdzie. W dodatku ich nieporadnie zadawane frywolne pytania są zupełnie nieważne w porównaniu z pytaniami rządu, które poruszają realne problemy. Według raportu ATV, nawet lewicowy międzynarodowy prawnik, Tamás Lattmann, powiedział, że referendum w Karácsony nic nie da.
Jak wiadomo, premier Viktor Orbán zapowiedział że w wyniku silniejszego niż kiedykolwiek międzynarodowego ataku na Węgry Węgrzy mogą zdecydować w referendum, czy chcą, aby ich dzieci były traktowane w szkołach z propagandą seksualną.
Lewica była wyraźnie zdezorientowana tą zapowiedzią , jej politycy składali sprzeczne oświadczenia. Na przykład Ferenc Gyurcsány, przewodniczący Koalicji Demokratycznej (DK), zaczął obrażać rodziców Viktora Orbána, a przewodniczący Momentum András Fekete-Győr wezwał do wstrzymania się od głosu. Jednak na podstawie pierwszych reakcji wydaje się pewne, że partie lewicowe zamiast chronić dzieci, starają się faworyzować lobby LGBTQ.
Po wykluczeniu nielewicowych mediów Karácsony nadal zorganizował „konferencję prasową”. Upewnił się: nie wezwał medium, które mogłoby zadać mu nieprzyjemne pytanie.
źródło: origo.hu. Zdjęcie: Sándor Csudai – Origo