W rozmowie z niemieckim liberałem Die Zeit Gergely Karácsony stwierdził, że „zapewnienie praw azylantom jest ich moralnym obowiązkiem” i częścią ich programu, ale nie napiszą tego na żadnym plakacie, bo „nie mogą wygrać wyborów z Ten." Kandydat na premiera programu Gyurcsány w swoim oświadczeniu nazwał przybywających do Europy migrantów ekonomicznych „osobami ubiegającymi się o azyl”.

Gergely Karácsony udzielił wywiadu niemieckiej liberalnej gazecie Die Zeit, która została opublikowana w Internecie w niedzielę.

Kiedy niemiecki dziennikarz zapytał go o politykę imigracyjną, Karácsony powiedział, że zagwarantowanie praw człowieka osobom ubiegającym się o azyl na Węgrzech jest podstawowym programem sześciopartyjnego sojuszu opozycyjnego. Kandydat na premiera programu Gyurcsány powiedział: To jest oparte na wspólnym konsensusie, nie ma co do tego sporu.  

Na to dziennikarz Die Zeit zapytał, czy mimo to prawa uchodźców i migrantów są rzeczywiście priorytetem lewicy.

A Karácsony odpowiedział, że powiem szczerze, że tym tematem nie wygramy wyborów. Następnie mówił o tym, że zapewnienie praw osobom ubiegającym się o azyl jest moralnym obowiązkiem i częścią naszego programu, ale nie umieścimy tego na żadnym plakacie wyborczym. Karácsony w ogóle nie mówił o konkretnych prawach, które przyznałby migrantom, których nazwał „ubiegającymi się o azyl”.

To nie pierwszy raz, kiedy Karácsony pojawia się w zachodnich mediach jako wielki przyjaciel migrantów, w maju tego roku wywiad z nim ukazał się w brytyjskim lewicowym The Economist, do którego dołączono zdjęcie, na którym widać, że Karácsony przekroczył już płot na południowej granicy.

Źródło: Origo.hu

Zdjęcie: Origo/Sándor Csudai