O „wielkiej wartości” Węgrów mówił papież Franciszek podczas nieformalnej rozmowy z dziennikarzami towarzyszącymi mu w locie powrotnym ze Słowacji do Watykanu, podczas której relacjonował spotkania w Budapeszcie, podkreślał wagę szczepień i poruszał kwestię Stanowisko Kościoła w sprawie małżeństw homoseksualnych.

Odpowiadając na pierwsze pytanie, które dotyczyło niedzielnej mszy na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, papież Franciszek wyjaśnił, że poruszyła go głęboka duchowość ekumeniczna Węgrów. Nazwał to nieporozumieniem, że niektórzy krytykowali zwięzłość wizyty w Budapeszcie.

„Nie było dobrze rozumiane, dlaczego papież idzie tylko na mszę końcową i dlaczego nie składa dłuższej wizyty Węgrom; byli tacy, którzy myśleli źle, ale wyjaśniłem, że wyjazd na Słowację był już wcześniej organizowany” – wyjaśnił Franciszek. Dodał, że spotkał się z Jánosem Áderem po raz trzeci i nie wyklucza przyszłej wizyty na Węgrzech. „Obiecałem głowie państwa, że ​​zobaczę, czy będę mógł pojechać (na Węgry) ponownie w przyszłym lub kolejnym roku” – powiedział. Przypomniał, że w 2019 roku odprawił mszę w Csíksomlyó, którą nazwał bardzo piękną.

Odpowiadając na pytanie reportera hiszpańskiej gazety El País, powiedział, że podczas spotkania z głową państwa i premierem Viktorem Orbánem priorytetem była ochrona środowiska. „Chylę czoła przed świadomością ekologiczną Węgrów” – powiedział. Dodał, że rozmawiali też szczegółowo o węgierskich środkach ochrony rodziny, które pomagają w posiadaniu dzieci. Zauważył, że widział wiele młodych par i dzieci w Budapeszcie iw miejscach swojej wizyty na Słowacji, podczas gdy demograficzna zima w zachodnich krajach Europy budzi niepokój. Podkreślił, że podczas 40-minutowej rozmowy, która jego zdaniem była "dość długa" i "w dobrym nastroju", nie rozmawiano o migracji.

Mówiąc o Unii Europejskiej stwierdził, że nie może ona polegać na spotkaniach, nie może być „biurem prowadzącym sprawy”, ale musi powrócić do ducha i marzeń ojców założycieli. "To prawda, że ​​niektóre interesy, być może pozaeuropejskie, chcą wykorzystać Unię Europejską do kolonizacji ideologicznej (...), jednak Unia Europejska musi być niezależna, a wszystkie państwa członkowskie muszą być równe" - zaznaczył.

Odpowiadając na pytanie, że obowiązek szczepień dzieli zarówno wyznawców Kościoła, jak i wiernych, Papież stwierdził, że szczepienia należą do historii ludzkości. Zauważył, że w ciele kardynała znajdują się również osoby zaprzeczające wirusowi, „ale ironią losu jeden z nich również trafił do szpitala” – dodał. Powiedział, że z wyjątkiem małej grupy wszyscy w Watykanie są zaszczepieni.

Mówił o aborcji, stwierdzając, że stanowisko Kościoła jest tak „twarde, bo gdyby zaakceptował (aborcję), byłoby to jak wyrażenie zgody na codzienne morderstwo”. „Czy uzasadnione jest zakończenie ludzkiego życia jako rozwiązanie problemu, czy uzasadnione jest wynajęcie mordercy jako rozwiązania problemu?” – zapytał papież.

Arcybiskup został zapytany przez dziennikarzy, czy prezydentowi USA Joe Bidenowi i innym politykom należy odmawiać komunii z powodu ich stanowiska w sprawie aborcji. Biskupi amerykańscy zgodzili się sporządzić dokument zawierający wytyczne, który, jak wielu ma nadzieję, zgani katolickich polityków, w tym Bidena, za składanie poświęceń pomimo wspierania praw do aborcji.

O wiele ważniejsze jest, aby księża i biskupi zajmowali się każdym problemem, który pojawia się na ich drodze z perspektywy duszpasterskiej, a nie politycznej. Jak powiedział, mają towarzyszyć wiernym „w Bożym stylu”, z „zażyłością, współczuciem i czułością”.

„A co powinien zrobić proboszcz? Być pasterzem, a nie potępiać” – dodał Papież.

Włoski kanał informacyjny wręczył papieżowi list napisany przez urodzoną na Węgrzech ocalałą z Holokaustu Edith Bruck podczas jej wizyty w Budapeszcie i na Słowacji, w którym pisarka, którą papież Franciszek odwiedził osobiście w lutym, podziękowała głowie kościoła za wypowiedzenie się przeciwko -Semityzm w kilku przemówieniach podczas podróży. „Antysemityzm stał się modny i odrodził się” – ostrzegł papież Franciszek.

Odnosząc się do przyjętego przez Parlament Europejski stanowiska w sprawie praw osób LGBTQI, głowa kościoła stwierdziła, że ​​obowiązkiem państw jest pomaganie parom homoseksualnym żyć zgodnie z prawem i chronić ich prawa, ponieważ „mówimy o naszych braciach i siostrach ". Dodał, że nie ma to "nic wspólnego" ze świętością małżeństwa, które według nauczania Kościoła jest związkiem mężczyzny i kobiety. „Każdemu należy się szacunek, ale proszę, aby Kościół nie wypierał się własnej prawdy” – zadeklarował papież Franciszek.

Źródło: magyarhirlap.hu / vasarnap.hu

Wyróżniony obraz: HEOL