Węgierskie Targi Książki Prawniczej, wzorowane na francuskim, mogą przyczynić się do wzrostu naszej wspólnej wiedzy i podniesienia poziomu kultury dyskusji publicznej – powiedział głowa państwa w przemówieniu powitalnym na pierwszej tego typu imprezie, zorganizowanej z udziałem m.in. intencja tworzenia tradycji, prezentowania ksiąg prawniczych.

Święto ksiąg prawniczych, zorganizowane przy współpracy Węgierskiego Stowarzyszenia Prawników i Trybunału Konstytucyjnego, odbyło się w sobotę w Pałacu Károlyi-Csekonics w Budapeszcie.

W swoim przemówieniu János Áder zacytował list Ferenca Deáka do barona Zsigmonda Kemény'ego, w którym stwierdził: każda minuta, którą poświęcamy na naukę, każdy grosz, który wydajemy na wspieranie nauki i jej publikacji, to także ofiara na ołtarzu ojczyzny.

Tamás Sulyok, prezes Trybunału Konstytucyjnego, w swoim powitaniu podkreślił, że publikacja książki to zawsze święto, a następnie przypomniał, że były reżimy polityczne, które postrzegały książki jako wrogów, paliły je, miażdżyły i zakazywały . Dodał: podczas wydarzenia obchodzone jest to, co najlepsze w tworzeniu książek prawniczych, co wypełnia prawdziwą lukę : skupienie uwagi prawniczej publiczności na nowinkach książkowych.

Przypomniał mi, że jeszcze nie tak dawno temu intelektualny obraz Europy reprezentowały dwie księgi, Biblia i dzieło Corpus iuris civilis cesarza bizantyjskiego Justyniana I, pierwszy skodyfikowany zbiór prawa rzymskiego.

Postawił pytanie, jakiego rodzaju dzieła mogą mieć tak globalny wpływ na dzisiejszy świat i czy sama książka, jako zjawisko materialne, może jeszcze mieć taki wpływ. Dodał: nie ma na to dokładnej odpowiedzi, ale książka określa naszą przeszłość, naszą teraźniejszość i naszą przyszłość.

László Trócsányi, prezes Magyar Jogász Egylet, wspominał w swoim powitaniu: Tradycja wydawania książek prawniczych na Węgrzech istnieje od czasów reform, przed II wojną światową istniało kilka wydawnictw, które znacjonalizowano w latach pięćdziesiątych, a „ nastał mroczny okres”, kiedy „prawnik był wrogiem”, a zatem kultura prawna również nie mogła się rozwinąć.

Przypomniał: funkcjonowały tylko trzy wydziały prawa, bo w oczach władz nie było potrzeby szukania prawdy, zaangażowanych prawników. Był to trudny czas, legalne wydawanie książek znajdowało się pod kontrolą cenzorów. Dodał: po zmianie ustrojowej jest teraz 18 wydawców książek prawniczych i 8 wydziałów prawa, co świadczy o tym, że ustrój demokratyczny potrzebuje prawa i prawników.

Podczas uroczystości organizatorzy uhonorowali pamiątkowym medalem Prezydenta RP Jánosa Ádera oraz sędziego konstytucyjnego Ágnes Czine, prorektora, któremu powierzono obowiązki rektora Uniwersytetu Poprawczego im. Károli Gáspára.

Na pierwszych Węgierskich Targach Książki Prawniczej zaprezentowano również wspólne wyróżnienia Węgierskiego Stowarzyszenia Prawników i Trybunału Konstytucyjnego.

źródło: MTI