Podczas gdy Facebook jest znany z atakowania kont powiązanych z chrześcijanami oraz osobami i grupami o konserwatywnych poglądach politycznych, platforma niewiele robi w walce z organizacjami przestępczymi, które wykorzystują sieć społecznościową do czerpania zysków z handlu seksualnego, powiedział krytyk mediów Ted Baehr dla CBS News. Cytujemy go.

Byłem jednym z założycieli Narodowego Centrum Przeciw Wykorzystywaniu Seksualnemu (NCOSE). Powiedział, że niewolnictwo seksualne jest rosnącym problemem, zwłaszcza w świetle zaciekłości, z jaką Facebook działa przeciwko konserwatywnym lub chrześcijańskim witrynom.

Zgodnie z wewnętrznymi dokumentami opublikowanymi przez The Wall Street Journal w raporcie śledczym, pracownicy Facebooka wysłali wiele ostrzeżeń do swoich przełożonych, aby zgłaszali handlarzy ludźmi na Bliskim Wschodzie i grupy zbrojne w Etiopii wykorzystujące sieć społecznościową do seksu.

Facebook został poinformowany, że meksykański kartel narkotykowy używa platformy do rekrutacji, szkolenia i opłacania płatnych zabójców, ale firma nie powstrzymała gangu przed publikowaniem postów na Facebooku lub Instagramie, wynika z akt.

Każdy zainteresowany tą kwestią może powiedzieć, że obecnie jest więcej niewolnictwa niż kiedykolwiek wcześniej, zwłaszcza jeśli chodzi o niewolnictwo seksualne, powiedział Baehr, dodając: Te kartele używają Facebooka. Facebook obiecał zająć się problemem. Prawda jest taka, że ​​nigdy nie została poruszona!

Źródło: 888.hu