7 punktów o przyszłości Europy wprost, w obronie zdrowego rozsądku

Minister powiedział, że zdaje sobie sprawę, że znajdą się tacy, którzy tych punktów nie podpiszą, ale węgierski rząd przynajmniej postawił coś na stole, zagrał w otwarte karty i rozpoczął dialog, który też jest kluczowy w demokracji.

" Czasami widzimy, że jest różnica między tym, co jest napisane na papierze, a rzeczywistością. Chcemy zachować status quo i dlatego stworzyliśmy nasze siedem punktów ” – dodała Judit Varga, po czym wymieniła:

• Po pierwsze, uważamy, że Bruksela nie powinna budować superpaństwa. Nie uważamy, aby zdominowanie państw i państw członkowskich, powiedzmy państw narodowych, było właściwym kierunkiem. Ponieważ na przykład nikt nie udzielił na to zezwolenia. Koncepcja coraz ściślejszej unii nie powinna więc szkodzić różnorodności ani koncepcji „jedności w różnorodności”, będącej jednocześnie mottem Unii Europejskiej. Więc mówimy nie imperium europejskiemu, ponieważ wierzymy, że nasze barwy powinny zostać zachowane, a hasło „jedność w różnorodności” powinno zwyciężyć, w którym to przypadku jedność jest tak samo ważna jak różnorodność.
• Po drugie, uważamy, że integracja jest środkiem, celem, ale w żadnym wypadku nie jest celem samym w sobie. Dlatego ta coraz bliższa, zawsze pogłębiająca się i pogłębiająca koncepcja UE musi zostać zniesiona. Powinniśmy dążyć do głębszej integracji tylko w tych obszarach, w których ma to wartość dodaną, gdy wspólnie tworzymy inteligentniejszą Europę. Jednak samolubne narzucanie coraz głębszej integracji odbywałoby się tylko kosztem współpracy.
• Po trzecie, uważamy, że decyzje powinni podejmować wybrani przywódcy. To jest bardzo ważne, bo to jest demokracja. Wartość europejska również zgodnie z art. 2: demokracja, wolność, godność ludzka, równość, praworządność, niedyskryminacja itp. Mówimy zatem „nie” outsourcingowi rządów prawa, mówimy „nie” outsourcingowi woli demokratycznej i demokratycznej reprezentacji do organizacji społeczeństwa obywatelskiego, ponieważ wybrani przywódcy muszą być siłą napędową unii, a nie organizacje pozarządowe, które nie ponoszą odpowiedzialności politycznej .
• Po czwarte, o sile integracji europejskiej zapewniają wspólne sukcesy gospodarcze. Jeśli nie potrafimy docenić sukcesu innych, jeśli jesteśmy sfrustrowani faktem, że niektóre państwa członkowskie odnoszą sukcesy, jeśli nie możemy cieszyć się nawzajem z sukcesów innych i jeśli nie potrafimy znaleźć synergii między tymi sukcesami, to cała Unia nie ma przyszłości.
• Po piąte, następna dekada będzie okresem niebezpiecznych wyzwań, z masową migracją i globalnymi epidemiami, dlatego musimy chronić mieszkańców Europy. Musimy skoncentrować nasze wysiłki na takich nowatorskich wyzwaniach, jakie czekają nas w nadchodzących dziesięcioleciach.
• Po szóste: musimy przywrócić demokrację w Europie. Uważamy, że Parlament Europejski to ślepy zaułek, w którym reprezentowane są tylko ich własne interesy ideologiczne i instytucjonalne. Należy wzmocnić rolę parlamentów narodowych.
• Na koniec powiedział: Parlament Europejski stał się instytucją, która żyje tylko dla własnych interesów ideologicznych, ale niekoniecznie służy interesom całej wspólnoty. A ceterum censeo, Serbia powinna zostać włączona do Unii Europejskiej, ponieważ uważamy, że Unia Europejska jest znacznie bardziej zainteresowana integracją krajów Bałkanów Zachodnich niż odwrotnie.

 

Źródło: Facebook/hirado.hu

Zdjęcie: Minister Sprawiedliwości Judit Varga / ŹRÓDŁO: MTI/ZSOLT SZIGETVÁRY