Niesamowity! Słysząc tę ​​wiadomość, nawet Atlas zrzuciłby Ziemię z ramion! Administracja stolicy szuka nabywcy na niezwykle cenny zespół budynków ratusza, który jest objęty ochroną zabytków, dowiedział się Index. Burmistrz Gergely Karácsony miał już wiele pomysłów na zagospodarowanie ratusza, jednak sprzedaż najcenniejszej nieruchomości Gminy Miejskiej Budapeszt wydawała się do tej pory nie do pomyślenia.

Jak dowiedział się Index, władze miasta, na czele których stoi Gergely Karácsony, przygotowują się do sprzedaży budynku ratusza. Według ich informacji

ŚRODOWISKA BIZNESOWE ZBLIŻONE DO KOALICJI WIODĄCEGO W BUDAPESZCIE ZROBIŁY JUŻ PIERWSZE KROKI, ABY SPRZEDAĆ Z PEWNOŚCIĄ NAJCENNIEJSZĄ NIERUCHOMOŚĆ W STOLICY.

Plan Gergely'ego Karácsony'ego jest też zaskakujący, ponieważ zastępca burmistrza odchodzącego rządu Fideszu ds. finansów, Gábor Bagdy, stwierdził wcześniej, że nowe władze miasta, przejmując zarządzanie Budapesztem, miały dostęp do środków o wartości ok. 180 mld forintów.

Gazeta pisze, że budowę omawianego okazałego kompleksu budynków, położonego na ogromnej działce w samym sercu miasta, rozpoczęto w XVIII wieku na podstawie planów austriackiego architekta włoskiego pochodzenia Antona Erharda Martinellego. Budynek początkowo funkcjonował jako szpital wojskowy, później mieściły się w nim koszary, a następnie w 1894 r. pełnił funkcję ratusza.

Patynowany budynek ratusza znajduje się pod ochroną zabytków i znajduje się w strefie ochrony światowego dziedzictwa, którą odwiedzają turyści, a przez działkę przebiega specjalnie chronione stanowisko archeologiczne – stare mury miejskie.

Obecnie ograniczone przez Városháza utca, Gerglóczy utca, Károly körút i Bárczy István utca, położone pod numerem topograficznym 24357,

DZIAŁKA O POWIERZCHNI BLISKO CZTERDZIEŚCI TYSIĘCY METRÓW KWADRATOWYCH TO JEDNA Z NAJCENNIEJSZYCH NIERUCHOMOŚCI W BUDAPESZCIE, Z KTÓREJ UŻYTKOWANIE MOŻE PRZYNIEŚĆ ZNACZĄCE DOCHODY INWESTOROWI, KTÓRY JĄ NABYJE, JEŚLI UDA SIĘ UZYSKAĆ ​​POZWOLENIA NIEZBĘDNE DO REALIZACJI PROJEKTU NASTAWIONEGO NA ZYSK.

Zespół budynków w stylu barokowym, zajmujący około czterdziestu procent powierzchni obiektu, ma trzy kondygnacje, a więc około pięćdziesiąt tysięcy metrów kwadratowych użytkowych, w centralnej części V. dzielnicy stolicy, gdzie znajduje się już wiele luksusowych hotele i modne biurowce, więc nietrudno sobie wyobrazić, że znalazłby się inwestor, który dostrzegłby fantazję nawet w tak ogromnej inwestycji.

CENTRALNA LOKALIZACJA I WIELKOŚĆ NIERUCHOMOŚCI NA SPRZEDAŻ SAM PRZEWIDYWA TRANSAKCJĘ O WARTOŚCI DZIESIĘCIU MILIARDÓW HUF.

W przeszłości burmistrz miał kilka propozycji zagospodarowania działki ratuszowej i stojącego na niej budynku, jednak przekazanie nieruchomości w ręce prywatne nie zostało w nich oficjalnie uwzględnione.

Jeszcze przed wyborem Gergely Karácsony powiedział:

„Otwieram Urząd Miasta. Fakt, że obecnie najcenniejszą działką w Budapeszcie jest parking, ma fatalne przesłanie. Chcę przewodzić Budapesztowi otwartemu symbolicznie i realnie. Wzorem zachodnioeuropejskim prowadziliby otwarty ratusz, którego ogród nie jest parkingiem, ale publicznym parkiem, w którym organizacje obywatelskie mają też biura, kawiarnie i inne przestrzenie publiczne. W każdym razie burmistrz Lublany specjalnie poprosił mnie, abym powiedział Istvánowi Tarlósowi, że w podziemiach ratusza znajduje się bar dla gejów. - jednak prawie nic z tych pomysłów nie zostało zrealizowane.

Źródło: Origo.hu

Wyróżniony obraz: MTI