To, co powiedziano na kongresie Fideszu, zainspirowało kilku lewicowych mówców w parlamencie, a Lajos Oláh Gyurcsány, przedstawiciel partii przodującej w podnoszeniu nastrojów przeciwko szczepieniom i środkom epidemicznym na Wschodzie, mógł powiedzieć, że „bez zaufania , nie ma skutecznej obrony”. - można przeczytać w Magyar Hírlap.
W raporcie cytowany jest m.in. Csaba Dömötör, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, który odpowiedział przedstawicielowi Párbeszéd:
Rozumiem, że przeszkadza wam kongres Fideszu, bo widzieliście silną wspólnotę polityczną, ale nie wińcie nas za to, że wasz lider zebrał jednoprocentową partię i nawet nudzi się tym, co robi – powiedział jego sekretarz stanu Po Cake Olivio Kocsis określił jako godne ubolewania w swoim przemówieniu przed porządkiem dziennym weekendowe wydarzenie partii rządzącej, na którym według niego "zajmowali się bardziej opozycją niż krajem. Dömötör stwierdził: węgierska gospodarka wraca na ścieżkę wzrostu, system wsparcia rodzin jest zróżnicowany, a rząd Fidesz-KDNP to miejsca pracy, znośne ceny energii i likwidacja kredytów walutowych dla potrzebujących. Sektor opieki zdrowotnej otrzyma o 1700 mld HUF więcej niż w 2010 r., 91 szpitali zostało wyremontowanych, pensje lekarzy podwoją się, pielęgniarki otrzymają podwyżki o 72 proc., a napiwki zostały usunięte.
Zdaniem sekretarza stanu, jeśli polityk dialogiczny nie słyszał oceny sytuacji premiera, to „oglądał złe przedstawienie”.
Lajos Oláh (DK) mówił o niepokojącej sytuacji epidemiologicznej , według niego „szczepienia są ważne, ale w żadnym wypadku nie są wystarczające, bez zaufania nie ma skutecznej ochrony” i narzekał, że „kursy są wysyłane na filmy Gyurcsány’ego” i że media nie mają wstępu z powodu sabatu - do szpitali.
Balázs Orbán, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, nazwał to zdumiewającym, że DK nadal chce z epidemii zrobić partyjną kwestię polityczną. Przypomniał, że Gyurcsányowie stali wcześniej na czele kampanii antyszczepionkowej, zbuntowali się przeciwko wschodnim szczepionkom, a nawet wystosowali przeciwko nim petycję, a Lajos Korózs próbował przedstawić obronę w złym świetle fałszywą karetką. Od tego czasu nie udało się też tego przekroczyć – stwierdził sekretarz stanu.
Podkreślił: czwarta fala zagraża przede wszystkim nieszczepionym, ale liczba zaszczepionych sięgnęła właśnie sześciu milionów, dynamicznie rośnie też odsetek tych, którzy otrzymali trzecie szczepienie.
Socjalista Tamás Harangozó mówił o tych, którzy czerpią zyski z kosztów obrony, podając jako przykład zakup szesnastu tysięcy respiratorów.
Bence Rétvári, sekretarz stanu w Ministerstwie Zasobów Ludzkich, odpowiedział: „Kiedy trzeba uratować ludzkie życie, idziemy do najdalszego miejsca i kupujemy je za każdą cenę, podczas gdy ty patrzysz tylko na aspekty finansowe. W przeszłości pojawiały się skargi na niewystarczającą liczbę respiratorów. Węgry naprawdę się przeubezpieczyły i na szczęście nie trzeba było korzystać ze wszystkich urządzeń. Ale lepiej mieć więcej niż nie mieć kogoś . Rząd nie mierzył, ile to będzie kosztować, nie było limitu finansowego na obronę.
Szczegółowy raport w Magyar Hírlap .