Sąd Apelacyjny w Bukareszcie uznał apelację Węgierskiej Partii Obywatelskiej (MPP) za bezzasadną iw piątek odrzucił rejestrację połączenia MPP i Transylwańskiej Węgierskiej Partii Ludowej (EMNP).

Streszczenie wyroku zostało opublikowane na portalu rumuńskich sądów. Wcześniej sąd w Bukareszcie odrzucił rejestrację połączenia dwóch małych siedmiogrodzkich partii węgierskich, ponieważ zgodnie z zapowiedziami stron chciały zarejestrować oficjalną nazwę nowej partii zarówno w języku węgierskim, jak i rumuńskim. EMNP i MPP - po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji I instancji - we wspólnym oświadczeniu nazwały odmowę rejestracji połączenia absurdalną i niedopuszczalną.

„To wszystko jest absurdalne i niedopuszczalne tylko dlatego, że nazwy dwóch partii, które zainicjowały fuzję i zostały już zarejestrowane przez sąd, zawierają również ich węgierskie nazwy, a w przypadku Siedmiogrodzkiej Węgierskiej Partii Ludowej oficjalna węgierska nazwa jest pierwszą , a nie rumuński” – powiedział w swoim oświadczeniu.

18 stycznia 2020 na spotkaniu delegatów obu partii w Csíkszereda podjęto decyzję o połączeniu EMNP i MPP. Organy decyzyjne partii zdecydowały również, że nowa partia będzie nosiła nazwę Siedmiogrodzki Związek Węgierski. Pod tą samą nazwą partie zarejestrowały również w sądzie sojusz polityczny, aby mogły razem startować w wyborach samorządowych w 2020 roku.

Kandydaci EMSZ zdobyli urząd burmistrza dziesięciu siedmiogrodzkich osad, w tym dwóch małych miasteczek w Székelyföld (Szentegyháza i Székelykeresztúr) w rumuńskich wyborach samorządowych, które odbyły się we wrześniu ubiegłego roku. Po porozumieniu z RMDSZ dwóch przedstawicieli z list kandydatów RMDSZ zostało wysłanych do rumuńskiej Izby Reprezentantów w grudniowych wyborach parlamentarnych.

źródło: MTI

Wyróżniony obraz: MTI/Gábor Kiss