Bezpośredni zastępca burmistrza Gergely'ego Karácsony'ego, Gábor K erpel-Fronius, przyznał, że tak, były plany sprzedaży ratusza, które zostały przedstawione w imieniu burmistrza.
Plany sprzedaży zostały przygotowane na wniosek burmistrza, a dokument w tej sprawie był omawiany rok temu, który częściowo przedstawił zastępca burmistrza - powiedział Gábor Kerpel-Fronius.
„W listopadzie ubiegłego roku dyskutowaliśmy nad dokumentem, który dotyczył tego, co można zrobić z ratuszem.
Dokument ten został zamówiony przez burmistrza i przedyskutowany przez gabinet burmistrza”. Tutaj przyjrzeliśmy się kilku wersjom, żeby zobaczyć, co będzie ekonomiczne, i rzeczywiście pojawiła się możliwość sprzedaży ratusza - powiedział doniosły polityk, który przyznał też w programie ATV Ejenes Beszéd, że sam przygotowywał go ze stołecznym zarządcą aktywów, Barts J. Balázs wycofuje się z propozycji. Właśnie z tym, który na podstawie ujawnionych nagrań negocjował z lewicowymi biznesmenami spersonalizowane przetargi.
Pamiętne: w listopadzie Gergely Karácsony skłamał, że nie ma planów sprzedaży ratusza, powiedział, że cała sprawa to fake news i zagroził pozwem. W swoim wystąpieniu we wtorek wieczorem jego własny zastępca przyznał, że taki zamiar był.
Nagranie zostało opublikowane na jego stronie na Facebooku przez Dániela Deáka, XXI. Podzielił się tym również starszy analityk Század Intézet , z komentarzem, że sprzedaż ratusza nie jest w tej chwili na porządku dziennym, bo źle by to wyglądało w kampanii wyborczej, „ale jak zarządzający aktywami mówił o tym także w jednego z nagrań, po wyborach kurs byłby jasny.
Źródło i obraz wyróżniony: magyarhirlap.hu